– W tym roku mamy mniej samolotów i pewne porty na tym ucierpiały. Niestety, musieliśmy zrezygnować także z połączenia Lublin–Dublin – mówi Katarzyna Gaborec z Ryanair.
Wcześniej przewoźnik zrezygnował z połączenia Lublin–Liverpool.
Gaborec dodaje, że jesienią flota Ryanaira się zwiększy, więc jest szansa na wznowienie niektórych kierunków w przyszłym roku.
Zlikwidowanie lotów do Dublina to zła informacja dla Portu Lotniczego Lublin, który planuje obsłużyć w tym roku ok. 250 tys. pasażerów.
– Wiemy o problemach przewoźnika, niemniej decyzja o wstrzymaniu sprzedaży biletów na loty do Dublina jest dla nas delikatnie mówiąc niezrozumiała – mówi Piotr Jankowski, rzecznik PLL. – W 2013 roku na tej trasie Ryanair przewiózł blisko 30 tys. pasażerów, notując wypełnienie zbliżone do 80 proc. a w szczycie sezonu nawet 96 proc. Ceny biletów były jednymi z najwyższych w Polsce, a mimo to samoloty latały pełne.
Port przygotował specjalną stronę, gdzie prezentuje możliwości przesiadek na lotniskach w Londynie.
– Naszym zdaniem to zdecydowanie lepsza alternatywa od męczącej podróży do Modlina oddalonego o 220 km z Lublina i minimum 3,5 godziny jazdy – dodaje Jankowski.
Po likwidacji połączeń do Liverpoolu i Dublina, z Lublina będzie można bezpośrednio dostać się do Londynu, Oslo, Mediolanu i Gdańska.
(ŁM)
Strefa Biznesu: Praca sezonowa. Jaką umowę podpisać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?