Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna planuje zapełnić trybuny stadionu maskotkami

Redakcja
fot. Wojciech Szubartowski
Pandemia koronawirusa sprawiła, że od 17 października wszystkie wydarzenia sportowe w naszym kraju odbywają się bez udziału publiczności. Przedstawiciele Górnika Łęczna chcą wypełnić trybuny swojego stadionu za pomocą... pluszaków.

Łęczyński klub zainspirował się działaniami holenderskiego sc Heerenveen, który we współpracy z fundacją oraz firmą farmaceutyczną zorganizował akcję mającą na celu wsparcie leczenia dzieci chorych na raka. W jej ramach kibice mogli nabywać pluszowe misie, które stały się swoistymi "cegiełkami" sprzedawanymi przez fundację. Zakupione zabawki zasiadły na krzesełkach pustego stadionu podczas niedawnego meczu z FC Emmen.

Jak akcja z Holandii została przystosowana do polskich realiów? - #ChceMisieNaStadion, #MisieNaStadiony, #MisieChcePomagać – haseł jest wiele, ale idea Górniczej akcji jest prosta. Kupując miśka, wspierasz klub – dokładnie złotówką. Następnie wybierasz, co się stanie z Twoim pluszakiem. Może on trafić do pacjentów Szpitala Dziecięcego w Lublinie oraz pobliskich domów dziecka. Może też sprawić radość Twoim bliski. To Ty tutaj rozgrywasz - czytamy na stronie internetowej klubu z Łęcznej.

Zanim pluszaki trafią do swoich odbiorców, będą zasiadać na trybunach podczas domowych meczów zielono-czarnych. By misie szczelnie wypełniły trybuny, kibice muszą wejść TUTAJ. - Wybierz spośród dwóch miśków: mniejszego Wojciecha (30 zł) i większego Bogdana (50 zł). Jeżeli chcesz sprawić radość bliskim – kliknij imię misia + wysyłka. Jeżeli chcesz wesprzeć akcję charytatywną – po prostu wybierz misia, a całą resztą zajmiemy się my - tłumaczą przedstawiciele Górnika.

W najbliższy piątek zespół zielono-czarnych miał zmierzyć się w Niepołomicach z tamtejszą Puszczą w ramach zaległego meczu 8. kolejki obecnego sezonu w Fortuna I lidze. Na przeszkodzie w rozegraniu tego spotkania ponownie stanął łęcznianom koronawirus.

Pierwotnie Górnik miał rozegrać wyjazdową konfrontację z Puszczą 9 października. Wówczas jednak rywalizacja nie doszła do skutku ze względu na powołania zawodników gospodarzy do reprezentacji narodowych. W dwóch kolejnych terminach (21 i 30 października) zawody musiały zostać przełożone z powodu zagrożenia epidemicznego. Nowej daty starcia w Niepołomicach jeszcze nie wyznaczono.

To nie jedyny mecz łęcznian w aktualnym sezonie, który nie odbył się zgodnie z harmonogramem. Spotkanie z Arką Gdynia z trzeciej kolejki zostało rozegrane nie 13 września, a 21 października. Z kolei awizowaną na 4 października potyczkę z GKS 1962 Jastrzębie przesunięto na 11 listopada. Przyczyną tych zmian była trwająca pandemia.

Zakażenia koronawirusem w wielu pierwszoligowych drużynach, niepewność w kontekście organizacji i logistyki poszczególnych spotkań. Przeszkody w realizacji poszczególnych mikrocyklów treningowych i utrzymaniu odpowiedniego rytmu meczowego. Rzeczywistość nie rozpieszcza w ostatnim czasie przedstawicieli klubu z Łęcznej, ale pozostałe kluby są w podobnej sytuacji i muszą się do niej dostosować.

Brak meczu w Niepołomicach oznacza dla "Górników" weekend bez ligowych zmagań. Czy w związku z odwołaniem spotkania z Puszczą łęczyński klub planuje podtrzymać u piłkarzy rytm meczowy w ramach sparingu lub też rozegrać awansem inną z konfrontacji w ramach Fortuna I ligi? - Nie mamy możliwości rozgrywania meczów kontrolnych ze względu na reżim sanitarny. Musimy więc unikać tego typu sytuacji, nawet kosztem przygotowania się do spotkania w lidze. Próbowaliśmy namówić inny klub do gry i byliśmy w kontakcie z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, chcąc rozegrać w piątek mecz ligowy. Nasza propozycja nie znalazła jednak aprobaty - wyjawia prezes Górnika, Piotr Sadczuk.

Tym samym, najbliższym starciem dla zielono-czarnych będzie zaplanowana na 3 listopada potyczka w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski ze Ślęzą we Wrocławiu.

ZOBACZ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Górnik Łęczna planuje zapełnić trybuny stadionu maskotkami - Kurier Lubelski

Wróć na leczna.naszemiasto.pl Nasze Miasto