Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Google Earth: Lublin to zamazana plama

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
Szukasz Lublina na mapie internetowej Google Earth? Możesz się rozczarować. W programie, który umożliwia obserwację świata z lotu ptaka, Lublin to jedna wielka ciemna plama.

Mapy google to najpopularniejsze mapy świata. Dzięki nim nie tylko sprawdzamy gdzie jest najbliższy lekarz czy jak dojechać z punktu A do B. Pozwalają też na zwiedzanie świata przez wysokiej jakości obrazy satelitarne. Tyle, że Lublina na tej mapie prawie wcale nie widać. - Bydgoszcz posiada jakość, która pozwala na rozpoznawanie kolorów samochodów – mówi jeden z użytkowników portalu MM Lublin. - W programie Google Earth Świdnik ma bardzo dobrze wyszczególnione wszystkie ulice, miasto można obejrzeć z lotu ptaka. Lublin, stolica województwa jest niewyraźny i rozmazany. Nie jestem w stanie rozróżnić nawet głównych ulic – dodaje.

Rzeczywiście, używając programu Google Earth nie ma szans na przyjrzenie się z bliska Lublinowi.

Zbliżając się na tyle by rozróżnić poszczególne dzielnice obraz rozjeżdża się. Z o wiele mniejszym Świdnikiem nie ma już takich problemów. Tu niemal każdą ulicę widać bardzo wyraźnie. Podobnie jest w popularnych miastach Polski. Bez problemu można wyszczególnić niemal każdy dom na Helu, czy w Krakowie. – Jest to dla nas pomocne, zwłaszcza, że mamy bardzo wielu turystów z zagranicy, a oni nie potrafią się poruszać po polskich stronach internetowych z mapami – uważa Katarzyna Gądek, dyrektorka Biura Marketingu Turystycznego w Krakowie. – Turyści mogą zrobić sobie taką wirtualną wędrówkę z lotu ptaka, a to pomaga np. przy wyborze hotelu – dodaje.

Specjaliści z branży turystycznej uważają, że każdy sposób jest dobry, by ściągnąć do miasta jak najwięcej gości.

– Mapa to dla turysty najważniejsza rzecz. Pyta o nią ponad 90 procent osób zwiedzających – mówi Maciej Zbarachewicz z Lubelskiego Ośrodka Informacji Turystycznej. – Google Earth to program typowo światowy, dlatego na pewno warto, by lepiej pokazywał nasze miasto – dodaje.

Rzeczniczka Google Polska, Marta Jóźwiak przyznaje, że na to jak dane miasto jest pokazane nie wpływa jego lokalizacja czy tez popularność.

– Zdjęcia satelitarne, które wykorzystujemy w Google Earth, pochodzą od różnych zewnętrznych dostawców i ich jakość może się różnić. Nie ma tu jakiegoś klucza, zależy to od naszego kontrahenta – wyjaśnia Marta Jóźwiak. Nie oznacza to jednak, że będzie tak zawsze. - Ciągle jednak rozwijamy i na pewno będziemy starać się, aby zdjęcia były coraz lepszej jakości – dodaje.

Firma nie chce podać jednak konkretnej daty.

Jest jednak szansa, że zanim Google Earth wystąpi samo o przygotowanie dokładniejszych zdjęć Lublina, spróbuje zadbać o to ratusz. Na stronie internetowej um.lublin.eu można obejrzeć właśnie zdjęcie miasta z satelity w bardzo dobrej jakości. Niestety jest ono dość ukryte. Trzeba przeszukać internet, by do nich dotrzeć. – Eksponowanie tego na froncie witryny nie jest dla nas najważniejsze – mówi Agnieszka Wrona z Kancelarii Prezydenta Lublina. - Zdajemy sobie sprawę, że poza naszymi akcjami promującymi miasto, jest jeszcze wiele projektów, w które warto się zaangażować – i takim jest właśnie Google Earth – dodaje.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto