Rada negatywnie zaopiniowała pomysł przeniesienia szkoły do budynku VII LO i połączenia obu placówek w Zespół Szkół nr 11.
Nauczyciele twierdzą, że w nowej siedzibie lekcje będą musiały odbywać się do późna i że w przyszłości liczba uczniów będzie rosła. Podkreślają też, że budynek przy Farbiarskiej jest w gorszym stanie, ma o połowę mniej pracowni komputerowych, stoi na małej działce otoczonej ruderami. Pedagodzy przypuszczają, że to atrakcyjne położenie budynku przesądziły o wyprowadzeniu z niego szkoły. Pod opinią podpisało się ponad 20 nauczycieli.
Ratusz nie zamierza jednak wycofywać się z planu przeniesienia gimnazjum. – Kilka lat temu liceum przy Farbiarskiej miało 600 uczniów, dziś mniej niż połowę tej liczby. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że w gimnazjum na Podwalu zostało niecałe 200 uczniów to i tak razem daje to mniej, niż pierwotnie było na Farbiarskiej – wyjaśnia Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta. – Za tą przeprowadzką przemawiają względy ekonomiczne.
Wraz z gimnazjum budynek przy Podwalu miałoby opuścić Centrum Kształcenia Ustawicznego nr 1, które trafić ma do budynku podstawówki przy Krochmalnej. Głosowanie Rady Miasta w sprawie szkół zaplanowane jest na jutro.
Były prezydent USA Donald Trump został skazany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?