Pan Zbigniew Stankiewicz jest właścicielem jednego z boksów garażowych. Odpadający tynk woda zaciekająca z sufitu to problemy które trapią go od dawna.
- „To skandal, płacimy za nasze własnościowe garaże jeden z największych czynszów w mieście , 120 złotych, to tyle ile sie płaci średnio za wynajem takiego boksu. Opłata wzrosła z 60 złotych podobno na remonty, tylko gdzie ona są" - komentuje pan Zbigniew.
Wystarczy wejść do garaży i widzimy rażące usterki takie jak brak odpływu wody, przez co w zimie robi się tu lodowisko. Nad wieloma boksami nie świeci się światło. Najbardziej rzuca się w oczy odpadająca pod wpływem wilgoci z zacieków, elewacja.
- „W zeszłym roku pordzewiałe od wody zawiasy, pękły gdy drzwi otwierała moja żona..." -mówi z oburzeniem pan Leszek, właściciel innego boksu- "...chodziłem do administracji kilkakrotnie prosząc o uszczelnienie stropów, ale na prośbach się skończyło."
Problem jak widać jest poważny, a jak na razie opieka nad garażami polega na tym, że czasem ktoś tu zamiecie i pozbiera papiery. Rozżaleni właściciele boksów garażowych chcą wiedzieć za co płacą tak wysoki czynsz, nam natomiast pozostaje trzymać kciuki za ich cierpliwość i za to, że w końcu ktoś podejmie zdecydowane kroki w tej sprawie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?