Fatalne wyniki matury. Na Lubelszczyźnie nie zdał średnio co czwarty uczeń

W maju do egzaminu maturalnego przystąpiło 22 720 tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych. Maturę zdało 16 820 osób (74 proc.). Ci, którym ta sztuka się nie udała dzielą się na dwie grupy. W pierwszej jest młodzież, która nie zdała tylko jednego egzaminu. Tym samym może przystąpić w sierpniu do egzaminu poprawkowego. W grupie tej znajduje się 18,7 proc. zdających (4 258 osób).

Wszystko o egzaminach maturalnych w jednym miejscu. Czytaj serwis MATURA 2011

Do drugiej grupy należą maturzyści, którym noga powinęła się na więcej niż jednym egzaminie. W naszym województwie to ponad 1600 osób (7,2 proc. zdających). Oni szansę na poprawkę będą mieli dopiero za rok.

Czytaj także:
Jak poszło maturzystom w Puławach
Wyniki matur w Chełmie. 245 osób nie zdało

Na maturze każda osoba zdaje obowiązkowo 3 przedmioty na poziomie podstawowym - j. polski, matematykę, język obcy (najwięcej osób zdaje angielski). Uczniowie z naszego regionu najlepiej poradzili sobie z angielskim. Średni wynik z tego przedmiotu to 68,3 proc. punktów możliwych do zdobycia (aby zdać egzamin, trzeba zdobyć co najmniej 3O proc. pkt.)

Gorzej wypadł j. polski. Średnia wojewódzka to 53,9 proc. Najtrudniejsza jednak okazała się matematyka. Z tego egzaminu uczniowie z naszego regionu zdobyli średnio 47,5 proc. punktów możliwych do zdobycia. Okazuje się również, że egzaminu tego nie zdał średnio co piąty uczeń (22,5 proc.). Dla porównania, z j. polskim nie poradziło sobie "zaledwie" 5,5 proc. zdających.

Tuż po samym egzaminie z matematyki młodzież mówiła, że arkusz, z którym musieli się zmierzyć był trudny. Ania Wójtowicz, maturzystka z VII LO, której maturalne zmagania śledziliśmy na łamach "KL" podkreślała, że tegoroczny egzamin był zdecydowanie trudniejszy od tego, który pisali uczniowie w 2010 roku (wtedy matematyka po raz pierwszy po długiej przerwie była przedmiotem obowiązkowym).

Dziś Ania, podobnie jak wszyscy tegoroczni maturzyści logowała się na stronę OKE w Krakowie, by sprawdzić swoje wyniki. - Nie jestem z nich zadowolona - mówi krótko.

Na szczęście wśród maturzystów byli też ci, którym poszło, jak sami mówią, nadspodziewanie dobrze. - Spodziewałam się, że z matematyki dostaną jakieś 50 proc. punktów, tymczasem mam aż 72 - mówi Katarzyna Lipska z III LO. Pozostałe wyniki Kasi też robią wrażenie - 97 proc. z j. angielskiego i 86 proc. z niemieckiego. A polski? Kasia jest tegoroczną finalistką olimpiady polonistycznej. Z tego przedmiotu "z urzędu" otrzymała 100 proc. punktów.