Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Edward Wojtas nie sypał SB

Redakcja
Według dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej poseł Edward Wojtas nie był współpracownikiem służby bezpieczeństwa. Dziś przed Sądem Okręgowym rozpoczął się jego proces.

- Nigdy nie współpracowałem ze służbą bezpieczeństwa, w tej kwestii mam czyste sumienie – mówił dziś w sądzie poseł PSL Edward Wojtas. W ubiegłym roku polityk dowiedział się ze swojej teczki w IPN, że został zarejestrowany jako TW ”Marek”. Informacje przekazywane przez Wojtasa miały dotyczyć akcji pod kryptonimem „Zjednoczeni” która dotyczyła prawicowej działalności w ruchu ludowym.

Poseł PSL wystąpił o przeprowadzenie procesu lustracyjnego ponieważ uważa, ze posądzenie go o współpracę z SB to kłamstwo.

Dziś w Sądzie Okręgowym Wojtas opowiadał o swoich 3 spotkaniach z funkcjonariuszem SB Janem Koseckim. Oficer miał go wypytywać o zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju. Edward Wojtas twierdzi, że nie podpisał „lojalni” a jedynie zaświadczenie, ze rozmowa z oficerem SB zostanie w tajemnicy. IPN przyznał dziś, ze Wojtas nie był świadomym współpracownikiem SB. W piśmie, które poseł dostał w listopadzie czytamy, ze „ Edward Wojtas złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne(…) pomimo formalnej czynności zarejestrowania nie był świadomym współpracownikiem SB”. W styczniu sąd ma przesłuchać SB-ka, który miał współpracować z posłem PSL. Wtedy także powinien zapaść wyrok oczyszczający Edwarda Wojtasa.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto