– Wpadłem towarzysko – mówi prokurent spółki. Co innego twierdzi magistrat
Echo Investment to kielecka spółka, która jest właścicielem terenów na górkach czechowskich.
Przez lata zabiegała o zgodę miasta na budowę wielkiego centrum handlowego w tym miejscu. Ratusz przez wiele lat odmawiał, ostatecznie stanęło na tym, że miasto zmieni plan zagospodarowania górek tak, by możliwa była budowa centrum handlowego, a spółka przebuduje w zamian skrzyżowanie al. Solidarności, al. Sikorskiego, ul. Ducha i Północnej. Ostatecznie do takiej „transakcji” nie doszło, a spółka wycofała się z planów centrum handlowego tłumacząc, że interes nie będzie już tak opłacalny po tym, jak miasto zgodziło się na inną galerię handlową w pobliżu Zamku.
Rok temu spółka zdecydowała, że będzie starać się o inną zmianę przeznaczenia terenu. Echo chce, by mogły tu stanąć bloki mieszkalne. Wczoraj w Ratuszu był prokurent spółki Krzysztof Kwapisz. – Wpadłem towarzysko, nie widziałem się z prezydentem ponad pół roku – zapewnia.
Co innego twierdzą władze miasta. – Spotkanie dotyczyło harmonogramu prac nad planem zagospodarowania górek czechowskich – informuje Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta. – Echo już wcześniej złożyło wnioski do planu, prace nad projektem trwają, trudno na razie powiedzieć, kiedy dokument będzie gotowy.
Dominik Smaga
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?