Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś Dzień Babci, jutro Dzień Dziadka – święta naszych drogich Seniorów

Redakcja
Święta babć i dziadków wcale nie mają długiej tradycji, nie są ...
Święta babć i dziadków wcale nie mają długiej tradycji, nie są ... sxc.hu
Święta babć i dziadków wcale nie mają długiej tradycji, nie są dniami wolnymi od pracy, nie mają charakteru państwowego. Ale są uściski małych rączek, łakocie i kwiaty, promienne uśmiechy i z serca płynące życzenia.
Materiał Dziennikarza Obywatelskiego

Przeważnie w domowej atmosferze, rzadziej w przedszkolach czy szkołach, ale pamiętamy o tych, którzy promienieją delikatnym ciepłem, udzielają nam dyskretnych mądrych rad, wciąż opiekują się nami, pomimo że chodzimy już do szkoły, studiujemy, niejednokrotnie mamy nawet swoje dzieci.

Te dwie następujące jedna po drugiej styczniowe daty niosą w sobie to „coś”, co sprawia, że są pełne ciepła i radości, ale też nierzadko już zadumy i nostalgii po tych, którzy na zawsze odeszli już.

Dzień 21 oraz 22 pierwszego miesiąca w roku są świętem jubilatów, wchodzących w słoneczną jesień swych dni. Ale czy tylko ich?

Współczesne babcie i dziadkowie stają się coraz młodsi, regularnie obniża się nie tylko ich wiek, dokumentowany numerem PESEL, ale i samopoczuciem. Bo przecież mają nie tyle lat, ile wskazuje wiszący na ścianie kalendarz, ale tyle, na ile czują się. A czują się coraz lepiej, żyją coraz dłużej, są coraz bardziej aktywni i jednocześnie coraz bardziej potrzebni. I dziś już nie tylko tradycyjne czynności wiążą się z ich obecnością wśród nas.

Dzisiejsi jubilaci nie tylko wychodzą z naszymi milusińskimi na spacery, nie tylko odprowadzają ich do przedszkola czy do młodszych klas podstawówki, na lekcje muzyki, angielskiego, na balet czy na trening.

To oni bardzo często przejmują obowiązki zapracowanych rodziców i czuwają nad prawidłową edukacją swych wnuków, wzbogacając teorię jakże cennym swym życiowym doświadczeniem. To oni też chodzą z nimi do kina, idą na mecz, a nawet grają w gry komputerowe.

I co jest chyba najważniejsze – zawsze mają czas dla swej wnuczki i wnuczka, zawsze witają ich i żegnają z uśmiechem na twarzy, choć nierzadko im samym dają już o sobie znać wysłużone stawy, cały podręcznikowy katalog najprzeróżniejszych dolegliwości czy nadwyrężone, ale niezmiernie kochające babcine i dziadkowe serce. To im można zawierzyć najskrytsze tajemnice, oni zrozumieją, doradzą, pomogą, nierzadko wysupłując ostatni grosz, ale już nie z przysłowiowej skarpety, ale z karty bankomatowej.

Jako społeczeństwo starzejemy się. Z każdym rokiem rośnie liczba seniorów.

Więcej jest babć i dziadków niż wnuczków i wnuczek. Na każdą setkę małolatów przypada aż 89 rodziców ich rodziców. Ale zmienia się też tradycyjne postrzeganie siwej kobiety w okularach, siedzącej w bujanym fotelu i robiącej na drutach, czy mężczyzny z sumiastym wąsem i fajką w dłoni, poruszającego się o lasce.

Dzisiaj babcie i dziadkowie podróżują, uczęszczają na zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku, znają się na sporcie i nowoczesnych urządzeniach, buszują po Internecie.

Mają czas na rozwijanie swych pasji, a tym samym stają się atrakcyjniejsi dla młodego pokolenia. Tylko czasem i to skrycie narzekają na swe dolegliwości zdrowotne, w większości natomiast raczą wnuków opowieściami o podróżach, o przygodach, z kijkami w ręku uprawiają Nordic Walking. Tacy dziadkowie są partnerami dla młodych, żywymi autorytetami, które pokazują, że wraz z upływem lat życie jest wciąż piękne. Ale należy umieć je dostrzec i zatrzymać, przedłużyć chwilę.

Po raz pierwszy w naszym kraju Dzień Babci pojawił się w kalendarzu w 1966 roku, ale Dziadkowie na swoje święto musieli zaś czekać jeszcze 15 lat.

To wtenczas, nieco przypadkowo, „Express Poznański” za sprawą ówczesnego dziennikarza tej gazety Ryszarda Daneckiego, spopularyzował trochę wcześniejszą ideę zgłoszoną przez tygodnik „Kobieta i Życie”. I w ten sposób świętujemy dziś już odpowiednio po raz 47 i 32 Dzień Babci i Dzień Dziadka. I może dobrze się stało, że święta te, choć czasowo niezwykle blisko siebie usytuowane, to jednak obchodzone są odrębnie. Dlatego też - niby razem, a jednak babcie i dziadkowie świętują zasłużenie - każde swój dzień na swój sposób i w swoim terminie.

- Cały rok czekam na to święto – zwierza się Józefa Leja, babcia pięciorga wnucząt. - Jest ono dla mnie już teraz o wiele ważniejsze niż imieniny czy urodziny. Ten dzień jest tylko mój, tylko dla mnie! Czuję się wtedy znów najważniejsza w rodzinie. Specjalnie do mnie przychodzą moje wnuczki i wnuczkowie, przynoszą czekoladki laurki i kwiaty, a ci, którzy nie mogą być osobiście, piszą listy, a właściwie maile. A ja, jak dawniej, częstuję wszystkich babciną szarlotką, pierogami z własnymi konfiturami i obdarowuję wielkim uczuciem.

- Moją prababcię doskonale jeszcze pamiętam – wspomina Aneta, uczennica jednego z lubelskich gimnazjów. - Nigdy nie zapomnę też moich dwóch dziadków i jednej babci, którzy na zawsze już odeszli. Dziś też całą tę trójkę odwiedzę, lecz w inny sposób. Ale długo będę składała życzenia tej mojej babci, z którą wciąż mogę sobie porozmawiać, której mogę się zwierzyć, a która zawsze mnie wspiera, pomaga i pociesza, gdy trzeba. Doświadczenie i mądrość ich wszystkich pomagają mi w wielu życiowych momentach. Nierzadko przypominam sobie opowieści dziadków, rady babć i już wiem wtedy jak postąpić. Bardzo ich kocham, tak jak i oni mnie, dlatego w ich dniu – Dniu Babci, a nazajutrz w Dniu Dziadka sprawmy wszyscy im wielką radość i niespodziankę, na jaką w pełni zasługują.

Podarujmy im niezwykłe chwile, aby święto to na zawsze pozostało w ich pamięci. Bo kolejne dopiero za okrągły rok!


Czytaj także:

Dzień Babci i Dzień Dziadka: Historia święta tych, których urokliwe ciepło zawsze rozgrzewa nas
od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto