Dzielnica Czuby poszukuje najstarszego mieszkańca

– Chcemy poznać historię tej osoby, a także dowiedzieć się od niej czegoś nowego o historii naszej dzielnicy i miasta – wyjaśnia Zbigniew Ławniczak, przewodniczący rady dzielnicy Czuby Północne.

Pomysłodawca poszukiwań najstarszego mieszkańca dzielnicy podkreśla, że taka osoba będzie dla ludzi młodszych prawdziwą skarbnicą wiedzy.

– Chcemy, żeby najstarszy mieszkaniec dzielnicy opowiedział nam o zmianach, jakie przechodziły Czuby. Interesuje nas też to, jak się żyje takiej osobie w tej chwili. Będziemy próbowali dowiedzieć się, czy człowiek ten ma odpowiednią opiekę lekarską, czy natrafia na jakieś bariery architektoniczne w czasie poruszania się po mieście, czy potrzebuje jakiejś pomocy – wymienia Ławniczak.

Rada dzielnicy zachęca do informowania o leciwych mieszkańcach Czubów.

– W tej chwili znaleźliśmy pana, który ma 98 lat. Czekamy jednak na kolejne informacje – o być może jeszcze starszych osobach – tłumaczy przewodniczący.

Pomysł podoba się mieszkańcom dzielnicy. – Inicjatywa jest wspaniała. Czuby to dzielnica, której brakuje trochę tożsamości. Dobrze, że ktoś chce szukać naszych korzeni, spisywać historie sprzed lat. Sama chętnie włączę się do tej akcji – zapewnia Renata Kiełbińska z Domu Kultury „Skarpa”. – Miasto to nie tylko ulice i bloki, to przede wszystkim ludzie, którzy mają nam do opowiedzenia wspaniałe historie – dodaje.

Zgłoszenia najstarszych mieszkańców można wysyłać do 1 września na adres: [email protected].

W e-mailu należy podać swoje imię i nazwisko oraz numer telefonu, a także imię i nazwisko seniora i jego wiek. – Najstarszego mieszkańca chcemy uhonorować symbolicznym dyplomem, jakąś miłą niespodzianką. Spróbujemy też spisać jego historię – tłumaczy Ławniczak.

Autor tekstu: Ewa Pajuro