Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziecko po chorobie musi udowodnić w przedszkolu, że jest już zdrowe

Łukasz MM-kowicz
Łukasz MM-kowicz
Jeżeli Twoje dziecko chorowało, to po powrocie do przedszkola musisz pokazać zaświadczenie, że jest już zdrowe.

Wszystko zaczęło się od rzecznika. Napisał do szefów publicznych przedszkoli, żeby rodzice nie posyłali chorych dzieci na zajęcia. – Przyprowadzanie dziecka w takim stanie to zagrożenie nie tylko dla zdrowych rówieśników, ale też dla niego samego – tłumaczy Marek Michalak, rzecznik praw dziecka.

– Przedszkola nie mają możliwości urządzania specjalnych izb chorych, a muszą w taki sam sposób zapewniać bezpieczeństwo wszystkim dzieciom. Dyrektorzy są do tego zobowiązani przepisami prawa.

Lawina ruszyła. Szefowie przedszkoli zmieniają statuty, zapisując w nich nakaz zatrzymywania chorych dzieci w domu. To nie wszystko. Bywa nawet że po przebytej chorobie malucha, rodzice muszą ponownie udać się z nim do lekarza. Po co? Po zaświadczenie, że dziecko jest już zdrowe.

Pani Agnieszka z Lublina kilka dni temu dostarczyła do przedszkola zaświadczenie od lekarza, który potwierdził, że córka może uczestniczyć w zajęciach. – To irytujące. Musiałam odstać swoje w kolejce, żeby udowodnić, że moje dziecko jest już zdrowe.

Mama 4-letniej Sylwii musiała z kolei dowieść na piśmie, że jej córka kaszle z powodu alergii, a nie infekcji. – Nowe zasady w przedszkolach są kłopotliwe. Czasem z powodu zwykłego kataru rodzice muszą iść na zwolnienie, a nie każdemu pracodawcy jest to na rękę – mówi mama dziewczynki.

Nic dziwnego, że w kolejkach do lekarzy coraz więcej przedszkolaków. Tym bardziej że sezon na infekcje w pełni. – W tym roku zgłasza się do nas coraz więcej rodziców z dziećmi po zaświadczenia o stanie zdrowia – potwierdza Marzena Kostuch, pediatra z Lublina.

Dyrektorzy przedszkoli nie zamierzają jednak odpuszczać. – Od lat prosimy rodziców, by nie przyprowadzali przeziębionych dzieci do przedszkola. Dlatego już teraz wprowadzamy zmiany w statucie – mówi Danuta Głaz, dyrektor przedszkola przy ul. Tymiankowej w Lublinie. – Ale zaświadczenia o powrocie do zdrowia wymagam jedynie w przypadku poważnych chorób zakaźnych.

– Jesteśmy w trakcie wprowadzania zmian w statucie. Ostateczne decyzje w listopadzie – mówi Henryka Mazurek, dyr. Przedszkola nr 18 w Puławach. Choć jednocześnie zaznacza, że do jej placówki pismo od rzecznika nie dotarło.

Ale nie wszyscy rodzice narzekają. Sławomir Karasek, ojciec 4-letniej Małgosi, popiera nowe przepisy. – W przedszkolu łatwo się zarazić. Rodzice posyłający chore dzieci na zajęcia powinni o tym pomyśleć.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto