Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drzewo ważniejsze niż grób bliskiego

Aleksandra Antonowicz
Aleksandra Antonowicz
90-letnia mieszkanka LSM-ów chce, by drzewo rozsadzające grób męża, zostało wycięte. Twierdzi, że w zarządzie usłyszała, że musi za to zapłacić 2 tys. zł. – Nie mam aż tyle – mówi załamana. Tymczasem o drzewie musi wypowiedzieć się konserwator zabytków.

Wanda Ładosz Wanda walczy z tym problemem od trzech lat. – Właśnie wtedy okazało się, że drzewo zaczyna niszczyć grób. Pomnik przekrzywił i przesunął się do przodu – mówi. – Proszę spojrzeć, na tę dziurę. Płyta nagrobna odsunęła się o jakieś pięć centymetrów. Jeszcze rok temu była o połowę mniejsza – mówi.

Mieszkanka postanowiła zgłosić sprawę do zarządu cmentarza przy ulicy Lipowej. – W sekretariacie usłyszałam, że jak zapłacę dwa tysiące, to będzie można wyciąć drzewo. Nie mam tyle pieniędzy. Poza tym trzeba będzie zapłacić także, za naprawę grobu. To też pochłonie dużą sumę – wyjaśnia. – Mam 90 lat. Nie mam rodziny i nie jestem w stanie sama się z tym uporać.

Cały cmentarz podlega pod konserwatora zabytków. – Decyzje w sprawie drzew znajdujących się na terenie cmentarza rzymskokatolickiego przy ul. Lipowej podejmuje Wojewódzki Konserwator Zabytków – mówi Zbigniew Miźiński, dyrektor zarządu cmentarza. – W celu ubiegania się o usunięcie drzewa wypełnia się stosowny formularz, który składa się w kancelarii cmentarza wraz z opłatą administracyjną 40 zł. Po dokonaniu powyższych formalności zarząd cmentarza występuje do konserwatora z podaniem wraz z wymaganą przez urząd opinią dendrologiczną, której wykonanie jest płatne. Decyzja Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, odnośnie usunięcia lub pielęgnacji drzewa jest dla Zarządu Cmentarza podstawą do działania. Usunięcie drzewa oraz podcięcie gałęzi odbywa się na koszt cmentarza, ale kiedy drzewo jest zdrowe mało prawdopodobna jest decyzja o usunięciu drzewa – wyjaśnia.

Co na to konserwator? – Zespół cmentarzy przy ul. Lipowej jest wpisany do rejestru zabytków. Ochronie podlegają nagrobki powstałe przed 1945 rokiem i drzewostan – mówi Dariusz Kopciowski z-ca wojewódzkiego konserwatora zabytków w Lublinie. Często zdarza się, że system korzeniowy zabytkowego drzewa koliduje z zabytkowym nagrobkiem. Wówczas koniecznością pozostaje wykonanie stosownej ekspertyzy dendrologicznej, która oceni stan drzewa i jego systemu korzeniowego - wyjaśnia. – Optymalnym rozwiązaniem pozostaje zachowanie nagrobka i drzewa.

Do sprawy wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto