- Skoro dotyka nas kryzys to trzeba wprowadzić oszczędności – komentuje prezydent Adam Wasilewski. Mniej pieniędzy w kasie miasta to także wynik zmniejszonych dochodów z podatków. Na liście cięć budżetowych, jakie przygotował prezydent jest m.in. zamrożenie przebudowy skrzyżowania ulic Radziwiłłowskiej i 3 maja, czy ronda na klinie. Jedne z największych kontrowersji wzbudziło obcięcie pieniędzy na budowę toru motocrossowego o 0.5 mln zł. – Nie znaleziono miejsca na taką inwestycję, więc i nie ma realnych szans na wydanie pieniędzy przeznaczonych na ten cel – tłumaczy Wasilewski.
Ostatecznie radni nie pozwolili na to.
– To zła praktyka, wprowadzanie takich poprawek do budżetu pokazuje, że nie jest to budżet tworzony przez prezydenta miasta – uważa Adam Wasilewski. Radny Michał Widomski twierdzi, że wycinanie kolejnych pozycji z budżetu nie jest potrzebne. – Miasto ma tyle niepotrzebnego majątku, że gdyby sprzedać jego część znaleźlibyśmy te brakujące 60 mln. - mówi Widomski. - Moglibyśmy sprzedać działkę na Czechowie przeznaczoną pod aqua park, bo wiadomo, że i tak w tej kadencji prezydent tego nie zrealizuje – dodaje.
Radni odrzucili uchwałę o ograniczeniu cen za wodę, czynsze i inne opłaty komunalne.
Dla Lublinian oznacza to jedno: nasze rachunki się nie obniżą. O ograniczenie cen za owe usługi wnioskował między innymi radny Michał Widomski. Na sesji Rady Miasta mówił: - W czasach kryzysu potrzebne nam są zmiany w kształtowaniu płac i cen za usługi. Każdy z nas odczuwa kryzys.
Radni nie zgodzili się także na zmniejszenie o 130 tys. zł pieniędzy na działalność kulturalną.
Ustalono także, że ulica Przystankowa przyjmie nazwę ul. Wacława Bajkowskiego.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?