Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy wprowadzą obowiązek jazdy zimą na oponach zimowych?

redakcja
redakcja
Maciej Kaczanowski
Mariusz Grad, poseł PO z Tomaszowa Lubelskiego zaproponował, by zimą jeździć tylko na oponach zimowych. Ministerstwo Infrastruktury ma wątpliwości, czy to dobry pomysł.


UWAGA, ZNALAZŁEŚ ZDJĘCIE PĄCZKÓW - WEŹ UDZIAŁ W KONKURSIE
KLIKNIJ I ZOBACZ CO ZROBIĆ DALEJ:
Konkurs na Tłusty Czwartek: Wygraj smaczne pączki z cukierni Williams

– Po wprowadzeniu obowiązku zmiany opon na drogach będzie bezpieczniej. Takie rozwiązania wprowadzone są już w krajach skandynawskich i w Niemczech – stwierdza Mariusz Grad. W interpelacji proponował, żeby zmiana obowiązywała od dnia zmiany czasu letniego na zimowy i odwrotnie.

Odpowiedź ministerstwa jest zaskakująca. – Policyjny System Ewidencji Wypadków i Kolizji nie zawiera podziału wypadków ze względu na rodzaj opon. Zgromadzone dane nie pozwalają na jednoznaczną ocenę wzrostu zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego przez kierujących pojazdami wyposażonymi w opony inne niż zimowe – stwierdził na ostatnim posiedzeniu Sejmu sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz.

Jednocześnie zapewnił, że jeżeli badania wykażą konieczność stosowania opon zimowych, resort infrastruktury jest gotowy zmienić przepisy.

– Z naszego doświadczenia wynika, że rodzaj i jakość opon ma znaczenie, szczególnie kiedy intensywnie pada śnieg. Pewnie każdy widział, jak samochody na letnich oponach nie radziły sobie na zaśnieżonych podjazdach. W naszych komunikatach nieraz przypominaliśmy, że na „zimówkach” jeździ się bezpieczniej, pewniej i nie blokuje się ruchu – podkreśla Janusz Wójtowicz z lubelskiej policji.

Grzegorz Gorczyca, szef Automobilklubu Chełmskiego, twierdzi, że sprawa jest bezdyskusyjna.
– Zimowe opony są bardziej miękkie i elastyczne, lepiej przylegają do podłoża. Mają też inną budowę bieżnika, który „wgryza” się w śnieg. Przyczepność jest lepsza i dzięki temu jazda bezpieczniejsza – mówi Gorczyca. I dodaje: Nie mam pojęcia, dlaczego ministerstwo ma wątpliwości. Szczególnie, że zimy mamy coraz bardziej śnieżne.

Jak może się skończyć jazda zimą na letnich oponach, przekonał się instruktor prawa jazdy i jego kursantka z Radzynia Podlaskiego.

Kobieta, jadąc w listopadzie 2007 roku nissanem micrą ze znakiem „L” uderzyła w fiata seicento. Zginęły dwie osoby: kierująca fiatem i druga kursantka z nissana. Sąd uniewinnił kobietę, ale skazał na 2,5 roku więzienia instruktora. Jednym z argumentów było to, że instruktor dopuścił do jazdy po śniegu auto z letnimi oponami.


Interesujesz się motoryzacją? Zajrzyj na Moto porady MM:

Moto porady MM
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto