Według obowiązującego prawa i rozporządzeń MSWiA jego zachowanie powinno zostać ukarane upomnieniem, a w skrajnym przypadku mandatem. Podobnie jak palenie zwykłego obywatela w miejscu publicznym. Kto puszcza przysłowiowego "dymka" musi się liczyć z karą, ze strony strażnika miejskiego lub policjanta.
Szczegółowe zasady używania wyrobów tytoniowych na terenie jednostek policji oraz pozostałych struktur podlegających pod resort spraw wewnętrznych i administracji określa obowiązujące od 16 maja 2011 r. nowe rozporządzenie. Przewiduje ono m.in. całkowity zakaz używania wyrobów tytoniowych w środkach przewozu osób, będących w posiadaniu urzędu, organów i jednostek podległych szefowi MSWiA. Przepis ten dotyczy również policji.
Na początku tego roku powstał projekt w myśl którego zakaz palenia wyrobów tytoniowych miał obejmować samochody Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej czy Biura Ochrony Rządu. Projekt zakładał, że w momencie kiedy policjant pali papierosa w radiowozie jego kolega na służbie powinien mu wypisać mandat na kwotę od 20zł do 500zł. W autach odpowiednich służb powinny się pojawić również tabliczki zakazujące palenia. Mandat jednak nie jest pierwszą rzeczą jaką powinien zrobić kolega na służbie. Wystarczy słowne upomnienie i pouczenie palącego policjanta. Podobnie powinno działać karanie za palenie w miejscach publicznych. Zwykły obywatel może być najpierw pouczony a potem ukarany.
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 11 maja 2011 r. w sprawie szczegółowych warunków używania wyrobów tytoniowych na terenie obiektów oraz w środkach przewozu osób podlegających ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych, mówi jasno:
Na podstawie art. 5a ust. 2 ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 1996 r. Nr 10, poz. 55, z późn. zm.2) zarządza się, co następuje;
§ 1. 1. Rozporządzenie określa szczegółowe warunki używania wyrobów tytoniowych na terenie podlegających ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych obiektów oraz w środkach przewozu osób.
2. Przepisy rozporządzenia stosuje się do terenów oraz znajdujących się na nich budynków i urządzeń, zwanych dalej "obiektami":
1) urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw wewnętrznych;
2) jednostek lub organów podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych;
3) jednostek lub organów nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych.
W paragrafie 6 czytamy:
§ 6. Zabrania się używania wyrobów tytoniowych w środkach przewozu osób będących w posiadaniu urzędu, organów i jednostek, o których mowa w § 1 ust. 2.
Miejmy nadzieję, że tego typu zachowania funkcjonariuszy służb publicznych są incydentalne a koledzy będący na służbie czuwają nad kontrolą palenia w radiowozach. Pamiętajmy, że radiowozy powinny być, wg rozporządzenia MSWiA wyposażone w tabliczki informujące o zakazie palenia.
Jeżeli zdarzy nam się palić w miejscu publicznym, lub wyrzucimy niedopałek przez okno naszego auta i będziemy rażąco łamać przepisy związane z tego typu zachowaniami, musimy się liczyć z karą w postaci mandatu.
Nie liczmy na pouczenie. Rzadko kiedy funkcjonariusz korzysta z tego typu rozwiązania. Funkcjonariusze są rozliczani przez swoich przełożonych z liczby wystawianych mandatów. Puszczenie "dymka" niezgodnie z przepisami może nas drogo kosztować.
Zlot Cadillaców Inowrocław 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?