Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy ośrodek nad jez. Rogóźno należący do KUL odzyska dawną świetność?

Redakcja
W gminie Ludwin, w niewielkiej wsi Rogóźno nad jeziorem o tej samej nazwie, już ok. 30 lat temu wzniesione zostały zabudowania ośrodka sportowego, należącego po dziś dzień do Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Przed laty, w obliczu braku własnych sal sportowych w samym Lublinie, KUL borykał się z poważnymi trudnościami w prowadzaniu zajęć z zakresu wychowania fizycznego. Okoliczność ta wymusiła poniekąd budowę ośrodka sportowego właśnie nad pobliskim jeziorem. Obiekty - piętrowe pawilony z sanitariatami, magazynki, stołówka, kuchnia, kotłownia, boiska sportowe - zaczęły powstawać pod koniec lat 70. ubiegłego stulecia. I wtenczas szybko niewielka, ale urokliwa miejscowość Rogóźno, stała się wymarzonym wręcz miejscem dla studentów i sportowców z Klubu Uczelnianego AZS KUL.

Szczególnie w wakacje było tam pełno studentów, zawodników, nauczycieli wychowania fizycznego, trenerów. Rozbrzmiewał wtenczas studencki gwar, słychać było wesołe okrzyki, piosenki śpiewane przy ognisku, odgłosy zmagań zawodników na boiskach czy kortach, komendy instruktorów. Młodzi ludzie na wiele letnich tygodni zapełniali podwoje ośrodka. Przyjeżdżali tam na wypoczynek również wykładowcy akademiccy z rodzinami.

Rok temu, zapytana o dalszy los niszczejącego ośrodka, Małgorzata Baran-Sanocka, zastępca dyrektora administracyjnego KUL, poinformowała, że istotnie: "Katolicki Uniwersytet Lubelski dysponuje nad jeziorem Rogóźno dwiema działkami. Na chwilę obecną (październik 2013 r. – przyp. red. ) uczelnia prowadzi prace nad koncepcją zagospodarowania wymienionych działek, a rozważanych jest kilka możliwych wariantów. Mam nadzieję, że rok 2014 będzie rokiem przełomowym i zmiany będą widoczne" – dodała na zakończenie.

Powstanie przed laty przedmiotowego ośrodka związane jest z osobą mgra Wacława Kruszewskiego (1913-1984) - kierownika Studium Wychowania Fizycznego i Sportu KUL w latach 1953-1976. Ten pasjonat tężyzny fizycznej i szczerze oddany młodzieży wykładowca akademicki zaprezentował ówczesnemu rektorowi KUL ks. prof. Mieczysławowi Albertowi Krąpcowi (1921-2008) ideę zakupu dwóch działek nad jeziorem Rogóźno i wybudowania tam Akademickiego Ośrodka Sportowego. Pomysł spodobał się rektorowi, a następnie został zaakceptowany przez Senat uczelni.

W myśl idei Wacława Kruszewskiego studenci przyjeżdżali do ośrodka w wakacje na 1-2-tygodniowe obozy wychowania fizycznego. Innego bowiem rozwiązania wtenczas uczelnia nie miała. Często można było tam także spotkać mgra Stanisława Dobosza, kolejnego kierownika Studium Wychowania Fizycznego i Sportu KUL w latach 1976-2005.

- Mojego wspaniałego sąsiada, pana Kruszewskiego, można było zobaczyć wszędzie – wspomina właściciel jednej z leżących opodal sąsiednich działek rekreacyjnych. – Od samego rana do późnego wieczora krzątał się on po ośrodku, wszystkiego doglądał, instruował, prowadził zajęcia z młodzieżą. W pracach porządkowych pomagała mu niejednokrotnie jego żona. To on starał się o projekt architektoniczny ośrodka, on jeździł i kupował materiały, dobierał wyposażenie, nadzorował budowę. On też kupował kajaki, piłki, siatki, rakiety tenisowe. I nawet, gdy przeszedł już na emeryturę, też nie rozstawał się z Rogóźnem. Był jego dobrym duchem, bo ośrodek ten stanowił jego życie, był jego pasją. Szkoda, że dzisiaj to, co stworzył ten człowiek, jest w tak opłakanym stanie... – dodaje.

Upadek Akademickiego Ośrodka Sportowego w Rogóźnie wiąże się niewątpliwie z faktem oddania do użytku przez KUL w 2002 roku własnej hali sportowej na Poczekajce w Lublinie.

Dziś studenci nie przyjeżdżają do ośrodka, nie odwiedzają go również i pracownicy uczelni. Życie w nim kompletnie zamarło. A stan ten trwa już ponad 10 lat!

Budynki przesłaniają coraz wyższe drzewa i krzewy, niszczeją elementy nie poddawane konserwacji. Zarasta trawą asfaltowe boisko, rdzewieją metalowe poszczególnych części konstrukcji i wyposażenia.

- Widziałam, że ktoś kosił w tym roku trawę na terenie ośrodka – tłumaczy jedna z właścicielek pobliskiej działki rekreacyjnej. - Ale nie zaobserwowałam żadnych innych prowadzonych tam prac. Od mieszkańców Rogóźna słyszałam natomiast, że tzw. „złomiarze” skutecznie dewastują nie tylko to, co pozostało jeszcze do rozkradzenia na zewnątrz, ale i wewnątrz budynków - dodaje.

Pomimo ubiegłorocznych zapewnień zastępcy dyrektora administracyjnego KUL Małgorzaty Baran-Sanockiej niewiele jednak zmieniło się sytuacji panującej w Akademickim Ośrodku Sportowym KUL w Rogóźnie.

Poproszona o kolejne skomentowanie tej kwestii dr Lidia Jaskuła, rzecznik prasowy KUL, przekazała w odpowiedzi słowa Małgorzaty Baran-Sanockiej:

- Ośrodek KUL jest nieruchomością położoną w atrakcyjnej części nad jeziorem Rogóźno. W 2014 r. ośrodek został uprzątnięty, zadbano o zieleń na terenie działek, organizowano spotkania z młodzieżą. Oddanie budynków do użytkowania dla celów rekreacyjno-noclegowych wymaga jednak dużych nakładów finansowych. Biorąc pod uwagę prowadzone inwestycje finansowane ze środków unijnych, nie jest możliwe poniesienie przez KUL nakładów na rozwój tego ośrodka, w związku z czym poszukiwany jest inwestor strategiczny – dodaje Małgorzata Baran-Sanocka, zastępca dyrektora administracyjnego KUL .

Na progu nadchodzącego kolejnego już roku niszczenia zabudowań na uniwersyteckich działkach w Rogóźnie pozostaje życzyć Katolickiemu Uniwersytetowi Lubelskiemu, aby rok 2015 przyniósł zdecydowane, jednoznaczne już rozwiązanie tej kwestii, aby to, co stworzył Wacław Kruszewski przy aprobacie ks. rektora Mieczysława Alberta Krąpca oraz ówczesnego Senatu KUL, nie zostało zupełnie zaprzepaszczone.
.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto