Urlopy wzięło dziś piętnaście osób.
- Ubolewamy nad masową niedyspozycją, ale nie traktujemy tego jak strajk. Pracownicy mają do tego prawo, według kodeksu pracy przysługują im cztery takie dni w roku - mówi Artur Janczarek, pełniący obowiązki rzecznika lubelskiej poczty. - Jeśli taka sytuacja powtórzy się we wtorek, to uruchomimy służbę zastępczą.
Mieszkańcy okolic al. Kompozytorów Polskich oraz ulic Kaprysowej i Koncertowej nie otrzymają więc dziś listów, paczek i innych przesyłek. Sam urząd funkcjonuje normalnie.
Nadal nie działa Urząd Pocztowy nr 2 przy ul. Pocztowej. Nie pracuje tam ok. 50 pracowników. Listonosze chcą w ten sposób wymusić podwyżkę wynagrodzeń. Kolejne rozmowy dyrekcji Poczty Polskiej ze związkowcami mają odbyć się we wtorek w Warszawie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?