Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ćwiczeniowa bulimia: Coraz częściej młode kobiety mdleją na bieżni

Elżbieta Pawelec
Elżbieta Pawelec
Ćwiczenia fizyczne uprawiają do utraty sił. Zdarza się, że upadają bezsilnie podczas gimnastykowania się. Lublinianki zaczęły chorować na ćwiczeniową bulimię.

Kompulsywne uprawianie ćwiczeń fizycznych – bo tak nazywa się ta nowa dolegliwość, przejawia się w nadmiernym, napadowym, gimnastykowaniu się. Jest ono uzależnione od jedzenia. Im więcej kobieta zje, tym szybciej i mocniej chce pozbyć się kalorii. Mimo, że niekoniecznie musi. – Jakaś 1/3 dziewczyn, które do nas przychodzą, tak naprawdę z estetycznego punktu widzenia, wcale nie musi ćwiczyć, bo wygląda super. A jednak… Mało tego, one nieraz ćwiczą do upadłego i zmniejszają porcje żywieniowe w dietach ustalonych z trenerem. Faktycznie raz widziałem, że na bieżni jedna z dziewczyn zasłabła – mówi Jarosław Lewandowski ze Strefy Fitness&Wellness w Lublinie.

Do bulimii ćwiczeniowej niewiele kobiet chce się przyznać.

– Zaburzenia żywienia i wszelkie nieprawidłowości z tym związane łączą się z urazem psychicznym. Faktycznie ten problem jest widoczny, z tym że dziewczyny nie chcą o tym rozmawiać, zwlekają ze zwróceniem się o pomoc, a jak już to nastąpi, są raczej zbuntowane i zagubione – mówi Andrzej Drgas, osobisty doradca ds. odżywiania i odchudzania.

Na psychiczne podłoże tego problemu zwraca uwagę również lubelski psycholog i psychoterapeuta Jerzy Lachowicz.

– Ćwiczeniowa bulimia, w której trening zastępuje wymioty, łączy się z brakiem więzi, brakiem bliskości. Jedzenie zaspokaja potrzeby wynikające z nieprawidłowych relacji z bliskimi, w tym wypadku często z matką, która jest albo nadopiekuńcza, albo niedostępna – mówi Jerzy Lachowicz z Psychodynamicznego Centrum Terapeutyczno-Szkoleniowego w Lublinie.

Tymczasem specjaliści przekonują, sekret pięknej sylwetki wcale nie tkwi w nieustannych ćwiczeniach
.

– 60 proc. w osiągnięciu prawidłowej wagi, zależy od prawidłowego żywienia. Odpowiednią dietę należy wspomóc ćwiczeniami, by zapewnić skórze odpowiednią formę – wyjaśnia Dariusz Wierzyński, wieloletni trener, właściciel Arena Fitness Club w Lublinie. – My, zawsze zaczynamy od indywidualnych konsultacji wyjaśniających, że ćwiczenia muszą iść w parze z dietą. Na samym wstępie podkreślamy też, jaką zgubą są słodycze.

Dla wielu lublinanek, ćwiczeniowa bulimia to coś niepojętego.

– Nie rozumiem, jak gimnastyka może zaszkodzić – mówi Agnieszka, która na siłowni spędza dwie godziny po trzy razy w tygodniu. – Zawsze mi wpajano, że ruch to samo zdrowie. Dlatego, żebym padała i zdychała, po dużej ilości pracy, na siłownię i tak pójdę.
Wyimek

Jakaś 1/3 dziewczyn, które do nas przychodzą, tak naprawdę z estetycznego punktu widzenia, wcale nie musi ćwiczyć, bo wygląda super.

A jednak… Mało tego, one nieraz ćwiczą do upadłego i zmniejszają porcje żywieniowe w dietach ustalonych z trenerem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto