Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej ludzi zagląda do śmietników (materiał Dziennikarza Obywatelskiego)

lublin112.pl
lublin112.pl
Wielu z nas wyrzucając śmieci, spotkało w śmietniku ludzi szukających czegoś w kontenerze. Takich osób, z powodu biedy, czy nałogu, jest coraz więcej.

Ciągłe podwyżki, utrata pracy, niskie renty i emerytury powodują, że ludzie biedni szukają innych źródeł utrzymania.

Bezdomność to także jeden z powodów takiego zachowania. W naszym społeczeństwie panuje stereotyp człowieka chodzącego po śmietnikach, który jest osobą uzależnioną od alkoholu.

Często błędnie oceniamy tych ludzi, "wrzucając ich do jednego worka". Wielu z nich to ludzie borykający się z brakiem pracy, niewystarczająca ilością środków do utrzymania siebie i rodziny.

W grupie szperających po śmietnikach są i tacy, którzy piją. Dla nich zbieranie puszek aluminiowych, czy innych metalowych przedmiotów to droga do zarobku i możliwości zakupu alkoholu.

W wyrzucanych przez nas śmieciach, wiele przedmiotów z metalu nadaje się do sprzedaży na skupie złomu. Aluminium, miedź, mosiądz, złom metalowy, to wszystko nadaje się do zamiany na gotówkę.

Zbierając materiały do napisania tego tekstu poznałem pana Włodzimierza.

Szedł ulicą Romera z taczką wypełnioną po brzegi złomem. Przystanął na chwilę, aby odpocząć. Z rozmowy z napotkanym kolegą wynikało, iż kilka dni temu skręcił kostkę i ledwo się wlecze na skup złomu przy ul. Diamentowej.

Miał przed sobą jeszcze spory kawałek drogi. Uznałem, że skoro daje mi możliwość uwiecznienia siebie na fotografiach i filmie, to mu pomogę. Podszedłem i zapytałem, czy mu pomóc.

Pan Włodzimierz chętnie oddał mi rączki swojej taczki i tak zaczęła się podróż w stronę skupu złomu.

Po drodze dowiedziałem się, że pan Włodzimierz ma 71 lat. Jest na emeryturze.

W latach 70-tych pracował na kontraktach w Libii potem w Czechosłowacji.  Dorabia trochę do emerytury, zbierając złom. Zapytany, dlaczego to robi, odpowiada: "A co mam siedzieć w domu, patrzeć w telewizor albo sufit? A tak trochę grosza wpadnie, do emerytury jeszcze kilka dni, mam nadzieję, że w poniedziałek będzie".

Jedziemy tą taczką trochę chodnikiem, trochę szosą. Jeszcze chwila i dojeżdżam taczką pana Włodzimierza na skup. Uściśnięcie ręki i słowo "dziękuję". Ważenie złomu, wypłata pieniędzy i pan Włodzimierz jedzie z powrotem do domu. Teraz ma lżej. Taczka jest już pusta.

Wiele z osiedlowych śmietników jest zamykanych na klucz.

Spółdzielnia mieszkaniowa zabezpiecza się przed wyrzucaniem śmieci do kontenerów przez mieszkańców spoza osiedla czy z innego bloku. Altany śmietnikowe przypisane są do danych bloków. Takie zamykanie na klucz powoduje, że ci którzy szukają po śmietnikach, mają zamkniętą możliwość wyszperania kilku groszy. Te, które są otwarte dają możliwość zarobku i utrzymania.

Pamiętajmy, że nie każdy kto grzebie w śmieciach, to alkoholik. Czasami warto komuś pomóc, aby zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto