Sprawę opisywaliśmy przed dwoma tygodniami. Zaparkowane na zakazie służbowe auto zauważył nasz czytelnik. Całą sytuację sfotografował. Kiedy poprosił funkcjonariuszy o wyjaśnienie, ci bez słowa odjechali. Straż miejska tłumaczyła całe zdarzenie rzekomą awarią auta, zapewniła jednak, że sprawę wyjaśni.
Tymczasem rzeczniczka SM, Ryszarda Bańka informuje.
- Wobec strażników zastosowano środki prawne wynikające z prawa pracy i wykroczeń . Kiedy poprosiliśmy o rozszyfrowanie tych niejasności, Bańka odmówiła dalszego komentarza.
Student prawa, który poinformował nas o tej sytuacji specjalnie dla MM Lublin zgodził się skomentować zachowanie przełożonych strażników.
- Wypowiedź pani rzecznik całkowicie kompromituje straż miejską. Strażnicy prawdopodobnie zostaną jedynie upomnieni i dakej będą parkować na zakazach - dodaje.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?