Przypomnijmy, w miniony piątek grunt pod wieżowcem przy ul. Głębokiej 21 podmyła woda z uszkodzonej sieci wodociągowej.
– Odwierty były wykonywane w ośmiu miejscach – mówi Leszek Jankowski, administrator budynku. Geotechnicy sprawdzali nie tylko podłoże wokół wieżowca, ale również pod nim. Dlatego wiercili m.in. w piwnicznej posadzce i salonie fryzjerskim.
Wczoraj rano gołym okiem było widać, że w niektórych miejscach podłoże było nasiąknięte wodą. Jakie to ma znaczenie – okaże się po opracowaniu wyników.
Dopiero, jeśli eksperci uznają, że grunt jest stabilny, wznowione zostaną dostawy gazu do wieżowca. W przyszłym tygodniu pomiary geodezyjne koło bloku prowadzić mają też naukowcy z Politechniki Lubelskiej.
Woda z uszkodzonej rury przepływała przez piwnice wieżowca, przez co część posadzki piwnicznego korytarza osiadła o ok. 20 cm i popękały też posadowione na nim ścianki działowe.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?