Ciekawy sposób na wakacje w Lublinie

Wycieczki, jazda konna, karate, rugby, piłka nożna, taniec – między innymi z takich atrakcji cały czas można jeszcze skorzystać.

Jeśli zapiszesz swoje dziecko na półkolonie, zapewnisz mu rozrywkę i opiekę od poniedziałku do piątku, od rana do godzin popołudniowych. Takie zajęcia najczęściej są płatne. Tydzień wycieczek, gier i zabaw pod okiem opiekunów kosztuje od kilkunastu do ponad dwustu złotych.

Tego rodzaju zajęcia oferuje między innymi Lubelski Klub Karate Kyokushin, znajdujący się przy ul.Głowackiego 35. – Pomysł wziął się z próśb rodziców. Dzieci mają wolne, a oni są w pracy, więc chcieli żebyśmy jakoś zagospodarowali czas dzieciom – mówi Jacek Czerniec, prezes klubu. Tydzień półkolonii z karate kosztuje 180 zł, a najbliższy turnus zaczyna się 10 sierpnia. Zapisy na półkolonie trwają też w Lubelskim Klubie Jeździeckim.

Niedrogie zajęcia oferują osiedlowe kluby i dzielnicowe domy kultury w ramach „Akcji Lato”. Wolne miejsca zostały między innymi na Czechowie. Tygodniowo koszt to zaledwie piętnaście złotych, a w przypadku rodzeństwa - po dziesięć złotych od osoby. – Najbliższe zajęcia ruszają u nas 17 sierpnia. Potrwają dwa tygodnie. Dzieci będą mogły do nas przychodzić od poniedziałku do piątku, od godziny jedenastej do szesnastej – mówi Marzena Miszczuk-Głowacka z Dzielnicowego Domu Kultury Czechów. – Prowadzimy zajęcia plastyczne, taneczne, sportowe. Jeździmy też na wycieczki. Z poprzednią grupą byliśmy między innymi w Wojciechowie, Nałęczowie i Leonowie – wymienia. Podobną ofertę ma Klub Osiedlowy „Między nami” ze Spółdzielni Mieszkaniowej Czuby. Dla dzieci z tej spółdzielni zajęcia kosztują piętnaście złotych tygodniowo. Dla pozostałych osób – dwadzieścia.

Czasami za wakacyjną opiekę w ogóle nie trzeba płacić. – W ramach akcji „Lato w mieście” prowadzimy bezpłatne zajęcia dla dzieci, zwłaszcza z naszego osiedla. Z instruktorami grają w piłkę nożną, tenisa, uczą się boksu, samoobrony – mówi Anna Mendza z K1 Training Center na Kalinowszczyźnie. Podobną akcję prowadzi Klub Sportowy Budowlani. Opłat nie ma też w Osiedlowym Klubie Miniatura znajdującym się na Czechowie, przy ul. Śliwińskiego 1. – Cały czas są u nas miejsca i nie ma obowiązku przychodzenia codziennie – mówi Hanna Czadek, kierowniczka klubu. – Każdego dnia organizujemy konkursy, a na koniec dzieciom, które zdobyły najwięcej punktów, rozdamy nagrody – zapowiada.

Niedługo półmetek wakacji. Warto się więc pospieszyć i dobrze je wykorzystać.