Wczoraj przed południem do jednego z banków przyszedł 59-letni mężczyzna. Władysław B. chciał uzyskać kredyt w wysokości 5 tysięcy zł. W trakcie rozmowy z pracownikiem banku mężczyzna przedstawił wymagane dokumenty, w tym zaświadczenie o zatrudnieniu i wysokości uzyskiwanych zarobków. W tym samym czasie funkcjonariusze z III Komisariatu Policji otrzymali informację od policjantów z komendy wojewódzkiej, że w banku może dojść do fałszerstwa. – Kiedy Władysław B. wychodził z banku został zatrzymany. Funkcjonariusze znaleźli przy nim podrobione dokumenty – mówi Janusz Wójtowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Władysław B. był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporu
- Mężczyzna przedstawił w banku zaświadczenie o zatrudnieniu i wysokości zarobków, które zostało podrobione. W rzeczywistości 59-latek nigdzie nie pracuje – wyjaśnia Janusz Wójtowicz. Władysław B. przyznał się do próby wyłudzenia kredytu i do tego, że użył podrobionego dokumentu, jako autentycznego. Mężczyzna składając wyjaśnienia nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Najpierw policjanci tłumaczył, że pieniądze chciał wykorzystać na leczenie, jednak w protokole zatrzymania osoby podał, że nie cierpi na żadne poważne dolegliwości. Policjanci z Komisariatu III Policji w Lublinie ustalają wszelkie okoliczności tej sprawy.
Za przedstawienie podrobionego zaświadczenia i próbę wyłudzenia kredytu grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
pit
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?