Chcemy basenu!

- Żeby mój synek Piotruś mógł popływać, muszę jeździć z nim aż na basen przy ulicy Rzeckiego – irytuje się Barbara Araszkiewicz, mieszanka osiedla Świt. - To bardzo niewygodne. Nie dość, że daleko i trzeba dojeżdżać, to jeszcze w zimie dzieciom łatwo się zaziębić. Gdyby powstała pływalnia na Węglinie, skorzystałyby na tym nie tylko dzieci, ale też ich rodzice.

Miasto ma w planie budowę basenu przy zespole szkół nr 7 przy ulicy Roztocze.

Nad projektem pływalni pracuje konsorcjum z Chełma i Warszawy. Projekt będzie gotowy na dniach.

- Jestem optymistą i mam nadzieję, że prace budowlane ruszą na jesieni – mówi Ryszard Pawka, dyrektor ZSO nr 7. – Chcę, by z pływalni korzystali nie tylko nasi uczniowie, ale też mieszkańcy Węglina. Basen będzie dla nich dostępny popołudniami. Pomyślimy nad sprzedażą karnetów.

Na razie uczniowie korzystają z pływalni MOSiR-u.

W zeszłym roku jeździli do Bełżyc. - Basen jest nam bardzo potrzebny - mówi Wojciech Suwała, nauczyciel wf-u w ZSO nr 7. - W tej chwili na lekcjach wychowania fizycznego ćwiczy kilka grup jednocześnie. Sala gimnastyczna zrobiła się za ciasna. Mamy jeszcze malutką salę na zajęcia korekcyjne, ale to za mało.

Basen powstanie na terenie szkoły.

Będzie miał 25 metrów długości i głębokość od 1,2 do 1,8 metrów. Poziomy będą się zmieniać w połowie długości pływalni. Jeden z torów ma być wyposażony w podłogę spłycającą go do 90 centymetrów, tak by z basenu mogły korzystać nawet maluchy z podstawówki. Powierzchnia krytej hali będzie mieć 645 metrów kwadratowych.

Z miejskich planów cieszą się uczniowie z Węglina.

- Uwielbiam pływać, ale dotychczas musiałam jeździć na drugi koniec miasta – mówi gimnazjalistka Kamila Gołębiowska. - Najlepiej byłoby gdybyśmy mogli pływać w ramach lekcji wychowania fizycznego.

- Pływanie to świetny sposób na dobrą sylwetkę i fajne spędzenie wolnego czasu – dodaje Natalia Tkaczyk, koleżanka Kamili ze szkolnej ławy. - Mam nadzieję, że basen powstanie zanim skończę szkołę. Jeśli nie, skorzysta z niej przynajmniej mój młodszy brat.

Z planów budowy pływalni cieszą się też starsi mieszkańcy Węglina, którzy byli ich inicjatorami.

- Trzeba zadbać o zdrowie i kondycję naszych dzieci – uważa Henryka Jarosławska. – W okolicy budują się nowe osiedla i na Węglinie przybywa mieszkańców. Wszystkim będzie wygodniej, jeśli basen powstanie blisko nas.

Marianna Grzybowska z rady dzielnicy Węglin Południowy podkreśla: - Budowa basenu jest dzielnicowym priorytetem. Staramy się, by w miejskim budżecie na przyszły rok znalazło się dość pieniędzy na budowę pływalni.