Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centrum Lublina tonie w ciemnościach

mario92
mario92
mario92
Mieszkańcy bocznej odnogi ul. Narutowicza biegnącej równolegle do ul. Wschodniej skarżą się na niedziałające od wielu lat latarnie. Wspierają ich mieszkańcy ul. Wschodniej, którzy również korzystają częściowo z tej drogi.

Dokładnie chodzi o boczną uliczkę, która odchodzi od ul. Narutowicza zaraz za hotelem „Victoria” i prowadzi m. in. do urzędu skarbowego oraz budynków mieszkalnych. Jest to uliczka równoległa do ul. Wschodniej, z którą jest także połączona.

Przez kilkadziesiąt lat osoby poruszające się tamtędy po zmroku nie widziały żadnej różnicy w stosunku do reszty miasta, znajdowały się tam bowiem cztery latarnie oświetlające ten teren. Kilka lat temu jednak sytuacja diametralnie się zmieniła. Co prawda latarnie nadal stoją, ale przestały działać. Właścicielem znajdujących się tam starych latarni jest Zarząd Nieruchomości Komunalnych. ZNK wiele razy informował mieszkańców o tym, że obecnie istniejące latarnie są mocno przestarzałe technicznie i niesprawne; Ponadto dawniej były one zasilane z pobliskich bloków, które obecnie stały się odrębnymi od miasta wspólnotami mieszkaniowymi. Oznacza to konieczność wykonania nowego podłączenia do latarni przy tej ulicy wraz z wpięciem go do tzw. miejskiej sieci oświetleniowej. Na to ZNK nie ma jednak pieniędzy. Zresztą okazuje się, że ZNK nawet gdyby miał fundusze, to zapewne nie wymieniłby tych latarni.

- Nie jest naszym zadaniem oświetlanie terenów publicznych – podkreślał w jednym z artykułów prasowych na początku października Artur Cichoń, rzecznik prasowy ZNK w Lublinie

Zgodnie z obecnymi uwarunkowaniami nowe oświetlenie miałby w tym miejscu ustawić więc miejski Zarząd Dróg i Mostów, który odpowiada w mieście za sieć oświetlenia. Na to jednak w tegorocznym budżecie (tak jak w ubiegłych latach) nie zarezerwowano środków finansowych. Niestety oświetlenie to nie zostanie także wymienione podczas prowadzonych prac przy modernizacji oświetlenia przyległych ulic – Narutowicza i Wschodniej. Wszystko przez to, że projekt przebudowy ul. Narutowicza, na którego realizację miasto zdobyło unijne dofinansowanie nie objął tzw. sięgacza, odchodzącego od głównej ulicy w kierunku III Urzędu Skarbowego.

Mieszkańcy wzięli więc sprawy w swoje ręce i złożyli stosowny wniosek do pierwszej edycji budżetu obywatelskiego. Wyniki głosowania poznamy w przeciągu kilku dni, jednak nawet jeśli projekt ten uzyska wystarczającą ilość głosów to zostanie zrealizowany dopiero w przyszłym roku. Oznacza to kolejny pełny okres zimowy w tym miejscu bez sprawnego oświetlenia ulicznego. Z tym mieszkańcy nie mogą się pogodzić. 

Okazuje się, że jest jeszcze w tej sprawie przysłowiowe światełko w tunelu.

- Montaż oświetlenia mógłby zostać wykonany ze środków rezerwy celowej Rady Dzielnicy, pod warunkiem wyrażenia woli przez radę na taki sposób wykorzystania środków. Wówczas oprawy oświetleniowe mogłyby pojawić się jeszcze w tym roku – informuje Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego ratusza. 

Jeśli jednak Rada Dzielnicy nie byłaby zainteresowana takim rozwiązaniem, a projekt przepadłby w głosowaniu budżetu obywatelskiego to miasto postara się zrealizować go w przyszłym roku w ramach ogólnej puli budżetowej.

- Inną drogą jest bowiem zgłoszenie inwestycji do przyszłorocznego budżetu miasta – dodaje Karol Kieliszek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto