36-letni Krzysztof W. wpadł wczoraj w Rawiczu (woj. wielkopolskie). Policja poszukiwała mężczyzny od dłuższego czasu. W ręce funkcjonariuszy trafił podczas kontroli drogowej. Krzysztof W. myślał, że chodzi o rutynowe zatrzymanie kontrolne. Dlatego próbował legitymować się fałszywymi dokumentami. Policja zatrzymała również z nim jego partnerkę. Jak się okazało, kobieta była poszukiwana od dłuższego czasu. 36-latek przez kilka lat organizował sieć firm z całej Polski, które następnie służyły do zakupu i nielegalnego obrotu paliwem. Krzysztof W. fałszował również dokumentacje.
Dziś lubelska prokuratura postawił mu zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, prania brudnych pieniędzy na kwotę ponad 80 mln. złotych, narażenia Skarbu Państwa na uszczuplenie należnego podatku VAT i akcyzy na kwotę również ponad 80 mln. złotych. Dodatkowo odpowie za posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami.
To trzecie zatrzymanie w sprawie nielegalnego handlu paliwem. Tydzień wcześniej zarzuty usłyszał 58-letni Antoni Z, zamieszkały w woj. łódzkim oraz 31-letni Dariusz M. Mężczyzna wpadł pod koniec lutego. Teraz przebywa w lubelskim areszcie.
Wszystkim grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?