Rozpoczęła się konserwacja rzeczy znalezionych przy żołnierzach. Do tej pory ekshumowano szczątki około 140 wojskowych. Głównie są to Austryjacy.
Na miejscu znaleziono około 1000 przedmiotów. Szczoteczki do zębów, lusterka, sygnety i ołówki, amunicję, mundury, fragmenty masek gazowych, elementy skórzane. – Wiele z nich to przedmioty osobiste – mówi Zbigniew Wichrowski z Muzeum Lubelskiego. – Papierośnice, sygnety, nożyki. Zachowały się również ołówki, którymi pisano listy do rodzin. W tym momencie można nimi normalnie pisać.
Znaleziono również kilka nieśmiertelników austriackich. – Próbowaliśmy zidentyfikować jeden z nich z pomocą wydziału kryminalistyki, ale się nie udało. Pozostałe będziemy dopiero otwierać – podkreśla Zygmunt Nasnalski, dyrektor Muzeum Lubelskiego. – Żołnierze to zwykle młode osoby w wieku od 17 do 20 lat. Wiele z nich miało przy sobie drewniane kołeczki, o długości około 3 centymetrów. Na początku myśleliśmy, że to guziki. Okazało się jednak, że to zapięcia do płacht namiotowych.
Przedmioty wykopane na miejscu przyszłego lotniska są przewożone do Muzeum Lubelskiego. – Poddajemy je zabiegom, które zniszczą grzyb i pleśń znajdujące się na nich – wyjaśnia Wojciech Wójcik, konserwator. – Potem będziemy je konserwować czyli odczyszczać, katalogować i podpisywać.
Przenosiny cmentarza wiążą się z planami wybudowania w tym miejscu lotniska. Spółka Port Lotniczy Lublin wykupiła już 60 procent gruntów pod inwestycję i rozpoczęła rozbiórkę znajdujących się na nich domów. – Na rozbiórkę czeka siedem kolejnych budynków, ale tym zajmiemy się w styczniu – tłumaczy Piotr Jankowski, rzecznik spółki. – Wtedy też zaczniemy sprzedawać materiały budowlane, które uda się odzyskać z domów.
Pod koniec grudnia spółka będzie miała wykupione 80 procent prywatnych gruntów pod teren przyszłego lotniska w Świdniku. Spółka Port Lotniczy Lublin chce na to wydać pieniądze z kontraktu wojewódzkiego. Musi to zrobić jeszcze w tym roku, żeby pieniądze nie przepadły.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?