Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bursztynowy zawrót głowy

Redakcja
Choć przy wjeździe na ulicę Bursztynową kierowców wita znak „Uwaga. Skrzyżowania równorzędne”, nie wszystkie krzyżówki rzeczywiście takimi są.

W rezultacie nie wiadomo, kto i gdzie ma pierwszeństwo. Mieszkańcy osiedla Widok przywykli już do zamieszania, ale przyjezdni wciąż łapią się za głowę. Problemem od miesiąca zajmuje się miejski Wydział Dróg i Mostów, ale o efektach ani widu, ani słychu.

– Poprosiliśmy ratusz o zmianę oznakowania przy ulicy Bursztynowej, bo teraz znaki są niejasne i wzbudzają wątpliwości kierowców – tłumaczy Witold Grabarczuk z Rady Dzielnicy Czuby Południowe. – Jedni kierowcy traktują niesłusznie każdy nawet najwęższy wyjazd spod sklepu czy szkoły za skrzyżowanie równorzędne, a inni nie zwracają uwagi na przepisy i wymuszają pierwszeństwo na jadących z prawej strony w miejscach, gdzie rzeczywiście obowiązuje znak.


Problemem dla kierowców jest szczególnie pierwsza krzyżówka przy ulicy Bursztynowej przy wjeździe na parking obok sklepu Aldik.

Stojący tam znak przestrzega kierowców, by ustępowali pierwszeństwa nadjeżdżającym z prawej strony, ale sama krzyżówka skrzyżowaniem równorzędnym nie jest. Mało kto o tym wie, przez co łatwo o stłuczkę. Podobnie ma się sprawa z wyjazdem z parkingu przed Szkołą Podstawową nr 51. Tam też nie obowiązuje reguła prawej ręki, ale kierowcy często tak właśnie interpretują krzyżówkę.

– My przyzwyczailiśmy się do sytuacji i wiemy jak się zachować, ale ludzie spoza osiedla mogą mieć z tym problem – uważa Daria Jasińska, mieszkanka Bursztynowej. – W takiej sytuacji łatwo o nieporozumienie, które może się źle zakończyć.


– Chcemy, by wyraźne znaki pojawiły się na właściwych skrzyżowaniach równorzędnych – dodaje Grabarczuk.

– W ten sposób kierowcy nie mieliby żadnych wątpliwości. Potrzebne jest również czytelne oznakowanie poziome na jezdni, ostrzegające kierowców, by ustąpili pierwszeństwa. Sam pomysł dróg równorzędnych jest dobry, bo podobnie jak progi zwalniające zmusza kierowców do zdjęcia nogi z gazu.

Potwierdzają to policyjne statystyki, według których od stycznia przy Bursztynowej doszło tylko do sześciu stłuczek.

Sprawa znaków utkwiła w ratuszu. – Jesteśmy w trakcie opracowywania projektu stałej organizacji ruchu przy Bursztynowej – informuje Anna Adamiak, zastępca dyrektora Wydziału Dróg i Mostów. – Zanim ustawimy tam odpowiednie znaki, nasze rozwiązania uzgodnimy z Radą Dzielnicy Czuby Południe.


To kiedy urzędnicy wprowadzą zmiany na Bursztynowej, okaże się po konsultacjach z radnymi dzielnicy.

Do sprawy wrócimy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto