Bursaki centrum gospodarczym Lublina

Według urzędników lokalizacja przy drodze wylotowej na Lubartów jest jedną z najlepszych w Lublinie. Miasto chce teraz zdobyć fundusze unijne na rozbudowę ulic w tym rejonie, tak, by stworzyć dogodne warunki dla przedsiębiorców. 

- Zamierzamy uaktywnić  ten rejon miasta i ściągnąć tam przedsiębiorców, by stworzyć na Bursakach centrum gospodarcze – mówi Krzysztof Żuk, zastępca prezydenta Lublina. – Lokalizacja przy drodze wylotowej to nie jedyny atut Bursaków. Kilkaset metrów dalej, przy ulicy Nasutowskiej ma powstać hipermarket Ikea, jedyny w regionie. Pobliska Galeria Olimp planuje kolejną rozbudowę. Liczymy, że skupienie wielu firm w jednym miejscu przyciągnie zarówno klientów jak i następnych inwestorów.

Bursaki to przemysłowa część Czechowa. W odnogach ul. Związkowej swoje siedziby ma kilkadziesiąt firm. W ubiegłym roku ratusz zdecydował się na przedłużenie ulicy Bursaki do ul. Do Dysa, a Rapackiego od skrzyżowania z ul. Bursaki w głąb osiedla. Wszystko po to, by zgodnie z planami miasta, ulica Do Dysa w przyszłości połączyła Choiny z Aleją Spółdzielczości Pracy. Dzięki temu, będzie można szybciej poruszać się po północnym Lublinie. Nowe trasy rozładują też ruch na ul. Związkowej.

Na tym nie koniec.

W tym roku urzędnicy chcą także zdobyć pieniądze z Unii na wykonanie projektu uzbrojenia ulic Do Dysa i Stefczyka. – Mając projekt będzie można sprawnie podłączyć tam media, gaz i wodę. Dla przedsiębiorców, którzy planują inwestycje w tym rejonie to bardzo ważne – wyjaśnia wiceprezydent Żuk. - Ważne jest również to, że plan zagospodarowania przestrzennego tego rejonu przewiduje tu właśnie działalność gospodarczą, bo daje to pewną swobodę w tworzeniu nowych inwestycji w tej okolicy – dodaje.

Już teraz urzędnicy zastanawiają się, jak poprowadzić przyłącza wody, czy gazu w rejonie ul. Do Dysa i Stefczyka, by było to dogodne dla przedsiębiorców.

Ci potwierdzają, że Bursaki to dla nich atrakcyjne miejsce i cieszą się z nowych planów Ratusza.

– Jestem zadowolony z lokalizacji swojej firmy w tej części miasta, bo blisko jest droga wylotowa - podkreśla Józef Sposób, wiceprezes firmy Monitor Polska, która sprzedaje windy. – Al. Spółdzielczości Pracy kilka metrów dalej ułatwia nam kontakt z partnerami i nikt nie ma trudności z dojazdem do nas. Myślę, że to druga najlepsza lokalizacja w mieście po tej przy alei Warszawskiej.

Mieszkańcy Czechowa przyznają, że już przyzwyczaili się do gospodarczej zabudowy na Bursakach, dlatego plany rozbudowy ulic i powstawania tu kolejnych przedsiębiorstw nie zaskakują ich. – Tu od zawsze były jakieś firmy. Kiedy sam jeszcze pracowałem, zwoziłem materiały do budowy Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji – wspomina pan Artur, emeryt z Czechowa.