Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bractwo św. Brata Alberta potrzebuje nowego kotła

redakcja
redakcja
Wojciech Nieśpiałowski
Tuż przed świętami Bractwo św. Brata Alberta przy ul. Zielonej zostało tylko z jednym 150-litrowym kotłem. Tymczasem zimą kuchnia musi działać pełną parą.

Zepsuł się jeden z dwóch kotłów, w których codziennie przygotowywane są posiłki dla potrzebujących z Lublina. Nie da się go naprawić, a nowy kosztuje 15 tys. zł.

– Spadł śnieg, więc przychodzi coraz więcej osób, do 350 dziennie – mówi Agata Świąder-Pitera z Bractwa Miłosierdzia im. św. Brata Alberta. – Poza tym nasza kuchnia przygotowuje posiłki dla ok. 100 osób wskazanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Gotujemy też zupę dla podopiecznych schroniska dla bezdomnych. Obecnie przebywa tam ok. 40 osób.

Tymczasowo kuchnia radzi sobie z pomocą mniejszych garnków, ale to znacznie spowalnia pracę. A na 20 grudnia zaplanowano wigilię dla podopiecznych ośrodka. Nowy, sprawny kocioł warzelny trzeba więc kupić jak najszybciej. W jego zakupie może pomóc każdy.

– Zebraliśmy już ok. jednej trzeciej kwoty, głównie z darowizn od osób prywatnych. Wysłaliśmy też prośby o pomoc do firm. Czekamy na odpowiedź – mówi Świąder-Pitera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto