Belfer na szóstkę! – nagrody rozdane (wideo)

Zainteresowanie akcją było ogromne, głosy oddały setki uczniów. W plebiscycie zdecydowanie królowała Renata Chmielarz z III LO, utytułowana lekkoatletka, która sympatię uczniów zaskarbiła sobie lekcjami wuefu. Pani Renata zdobyła ponad 21 procent wszystkich oddanych głosów. A konkurencja była spora, bo o zwycięstwo walczyła z kilkudziesięcioma innymi belframi wytypowanymi przez naszych czytelników.

- Nie spodziewałam się sukcesu i bardzo dziękuję uczniom, którzy na mnie głosowali – cieszy się pani Renata. – W III Liceum Ogólnokształcącym pracuję od czterech lat i świetnie współpracuje mi się z uczniami tej szkoły. To sympatyczni, obowiązkowi i kulturalni młodzi ludzie, którzy chętnie ćwiczą i nigdy nie migają się od lekcji wuefu - dodaje.

Uczniowie III LO przyznają, że przeczuwali wygraną swojej ulubionej nauczycielki.

- To bardzo sympatyczna osoba, a lekcje wuefu w jej wykonaniu to sama przyjemność – zachwala Ewelina Jemielniak z klasy ID. – Na zajęcia przychodzimy bez marudzenia, nawet na 7:30 rano. Dlatego chętnie na nią głosowaliśmy. - To sprawiedliwa nauczycielka, z którą można i pożartować i porozmawiać – dodają licealistki Ania i Karolina.

Pani Renata jest nauczycielką od 26 lat. – Najpierw pracowałam w szkole podstawowej, potem w gimnazjum, aż w 2005 roku zaczęłam pracę w Unii – wyjaśnia. – Bardzo lubię swoją pracę. Stawiam sobie za cel przekonać młodzież, by spędzali czas aktywnie, bo to dobre i dla zdrowia i dla ładnej sylwetki - dodaje.

Nasz belfer na szóstkę to utytułowana lekkoatletka.

– Byłam zawodniczką MKS Startu Lublin i należałam do kadry Polski. Mam na koncie medale, m.in. w Mistrzostwach Polski Juniorów i Spartakiadzie Młodzieży - opowiada. Teraz lekkoatletycznego ducha stara się zaszczepić w licealistach z Unii. – Mamy już pierwsze sukcesy, bo w tym roku Unia zajęła trzecie miejsce w sztafetowych biegach przełajowych dziewcząt w mistrzostwach Lublina – tłumaczy. Pani Renata jest mamą dwójki dorosłych już dzieci i żoną pana Jerzego, także wuefisty.

Drugie miejsce w konkursie na najlepszego belfra wygrał Paweł Mandziarz, anglista z Zespołu Szkół nr 3.

– Bardzo się cieszę. To uznanie mojej pracy, wysiłku włożonego w lekcje – tłumaczy pan Paweł. Trzecie miejsce przypadło Januszowi Malesce, historykowi z I LO. – Bardzo się cieszę z wyróżnienia i z tego, że jeszcze nie jestem „do odstrzału” – śmiał się przyjmując nagrodę pan Janusz. Zwycięzcy zostali zaproszeni do pamiątkowego zdjęcia w redakcji MM, którą opuścili z torbami pełnymi nagród i dyplomami.

Spośród osób, które wzięły udział w naszej zabawie rozlosujemy nagrody. Wśród nich jest między innymi skórzany portfel ufundowany przez firmę Kobra, skórzana piersiówka i scyzoryk, apaszki oraz eleganckie długopisy od firmy Modart Lublin. Dodatkowo zwycięzcy oraz dwie spośród głosujących osób otrzymują podwójne zaproszenia do restauracji Kobi Sushi.

Czytaj więcej o zabawie: Nasza akcja: Szukamy belfra na szóstkę oraz Renata Chmielarz to belfer na szóstkę!