Będzie bliżej po książkę i do urzędu

Warunkiem jest wykupienie budynku z prywatnych rąk. Niewykluczone, że siedzibę znajdzie tam także nowy oddział Biura Obsługi Mieszkańców

Mieszkańcy już się cieszą na kolejny czytelniczy kącik oraz miejsce, w którym mogliby odebrać dowód osobisty i zameldować się bez konieczności odwiedzania magistratu w centrum miasta. – Mieszkańcom będzie na rękę, jeśli na Błoniach pojawi się nowa biblioteka i biuro obsługi – ocenia pani Maria, mieszkanka ulicy Rycerskiej. – Sama bardzo dużo czytam, ale żeby wypożyczyć książkę muszę chodzić aż na Sympatyczną.

Nowa biblioteka przydałaby się też młodym, którzy potrzebują lektur do szkoły.

Z kolei punkt obsługi mieszkańców przysłużyłby się tym, którzy mają sprawę do załatwienia, a za daleko im do centrum. Miejska Biblioteka Publiczna od lat zabiega o utworzenie filii na Czubach i upatrzyła sobie budynek przy ulicy Szaserów 13. – Gdyby udało się kupić budynek, wówczas powstałaby tam dwupiętrowa filia biblioteki – tłumaczy Renata Filipiak, zastępca dyrektora miejskiej biblioteki. – Oprócz tradycyjnego księgozbioru, chcielibyśmy zgromadzić tam zbiory multimedialne, czyli e-booki, książki w formie CD, mp3, a także gry komputerowe, filmy na dvd i komputerowe programy edukacyjne. Mieszkańcy mogliby je bezpłatnie wypożyczać, a także korzystać z nich na miejscu. Chcemy też, by w bibliotece stanęły komputery z bezpłatnym Internetem.

Ulica Szaserów to według dyrekcji biblioteki najlepszy punkt na Błoniach.

– To miejsce w centrum osiedla – wyjaśnia Filipiak. – Mieszkańcom tej części Czubów byłoby tu wygodnie dojść. Teraz głodni lektury muszą jeździć do biblioteki na osiedlu Skarpa albo na LSM-owskie osiedle im. Krasińskiego. W okolicy jest też niewielka filia w szpitalu przy alei Kraśnickiej, ale z tej biblioteki korzystają głównie pacjenci i pracownicy szpitala.

Co o bibliotecznych planach sądzą urzędnicy w ratuszu?

– Prowadzimy rozmowy z właścicielem budynku, w którym mogłaby powstać biblioteka – wyjaśnia Andrzej Wojewódzki, dyrektor miejskiego Wydziału Gospodarowania Mieniem. – Właściciel jest wstępnie zainteresowany sprzedażą. Budynek ma ponad 500 mkw. Grunt, na którym stoi, należy do miasta i jest w wieczystym użytkowaniu właściciela budynku. Jeśli miasto wykupiłoby budynek, konieczny byłby tam gruntowny remont i przystosowanie na potrzeby skomputeryzowanej biblioteki. Najprawdopodobniej całą inwestycję udałoby się zrealizować dopiero w przyszłym roku.

Miasto rozważa też stworzenie przy Szaserów nowego oddziału Biura Obsługi Mieszkańców.

– Nie wykluczamy takiego rozwiązania, ale wszystko zależy od tego, czy wystarczy miejsca na bibliotekę i na biuro. Decyzje zapadną dopiero wtedy, gdy uda się nam wykupić budynek – wyjaśnia Wojewódzki.