Przypomnijmy. Do redakcji Kuriera Lubelskiego trafiły dokumenty z ubiegłorocznej kontroli w Głównym Inspektoracie Sanitarnym. Pracownicy Kancelarii Premiera ujawnili tam ponad 150 wątpliwych operacji finansowych. Szef GIS z nieprawidłowości tłumaczył się mini- ster zdrowia. Do dziś kieruje jednak inspektoratem.
Tymczasem na początku tygodnia w mediach pojawiła się informacja, że Wojtyła wycofał swoją kandydaturę na stanowisko szefa Instytutu Medycyny Wsi w Lublinie. - Nic mi o tym nie wiadomo. Lista osób, które startują w konkursie, nie uległa zmianie - informuje Piotr Olechno, rzecznik resortu zdrowia.
Medialnych doniesień nie potwierdza też dr Andrzej Horoch, p.o. dyrektora IMW w Lublinie. - Z tego, co mi wiadomo, Andrzej Wojtyła jest wśród osób ubiegających się o fotel dyrektora naszego instytutu - twierdzi.
Czy słusznie? - Nie mnie to oceniać. Skoro Ministerstwo Zdrowia zaakceptowało jego kandydaturę, to znaczy, że nie budzi ona żadnych wątpliwości - tłumaczy Horoch. Nie ukrywa jednak, że dyrektorem IMW powinna zostać osoba, która zna lubelskie realia. - Trudno wskazać lidera, bo wszyscy kandydaci to osoby doświadczone, z tytułami - dodaje.
W konkursie, oprócz Wojtyły, udział biorą też: Piotr Dreher, lekarz, były przewodniczący Rady Miasta, a obecnie miejski radny z klubu PO, Jerzy Zagórski, wieloletni szef tej placówki; dr Rafał Filip, pracownik
naukowy instytutu; Anna Jabłońska-Chmielewska, lekarz, polityk, była szefowa WSSE w Lublinie oraz Alfred Owoc, lekarz i polityk, były poseł SLD.
Przesłuchania kandydatów rozpoczną się około godz. 9. Oceni ich komisja powołana przez Ministerstwo Zdrowia.
Mimo licznych prób, z Andrzejem Wojtyłą nie udało nam się skontaktować.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
