Mężczyzna pierwsze znajomości zawarł w lipcu ubiegłego roku. W tym czasie poznał co najmniej trzy kobiety w wieku od 35 do 41 lat.
- Znajomość z wirtualnego świata szybko przeradzała się w spotkania. 26-latek oczarowywał kobiety i zyskiwał ich zaufanie - relacjonuje kom. Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego KWP w Lublinie. - Kiedy nadarzyła się odpowiednia chwila, okradał je. Zabierał wszystko co przedstawiało wartość.
Jego łupem padała najczęściej złota biżuteria i telefony komórkowe. Od jednej z kobiet wyniósł konsolę do gier. - Skradzioną biżuterię 26-latek wstawiał później do lombardów, głównie w Lublinie i Świdniku - dodaje Laszczka-Rusek. - Spowodowane przez niego straty oszacowano na blisko 7 tys.
Z ustaleń policjantów wynika, że pokrzywdzonych mogło być więcej. - Stąd też zwracamy się z apelem do mieszkanek Lubelszczyzny, które w podobny sposób nawiązały kontakt z młodym mężczyzną, a później zostały przez niego okradzione. Prosimy o kontakt ofiary Bartłomieja M. - apeluje policja.
Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Jeśli sąd zgodzi się na to, zostanie skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Będzie też musiał zapłacić grzywnę.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?