25-letni mężczyzna odpowie za cztery kradzieże i jedno włamanie. Z rodzicami nie mieszka już od kilku lat. Został wymeldowany gdy zaczął wynosić z domu cenne przedmioty. W 2008 roku zginęła porcelana i złota biżuteria warta 20 tys. zł, rok później laptop za 3 tys. zł., potem płócienny obraz w pozłacanej ramie i sprzęt elektroniczny za 16 tys. zł. 25-latek włamał się do zamkniętego na klucz gabinetu ojca.
Pod koniec ub. tygodnia z domu rodziców 25-latka zginęły trzy ikony. Ojciec mężczyzny poszedł na policję.
Funkcjonariusze szybko zatrzymali 25-latka. - Przyznał się do kradzieży ikon, jak i do wcześniejszych kradzieży – informuje Anna Smarzak, z KWP w Lublinie. – Mienie skradzione rodzicom było warte w sumie 45 tys. zł.
Policjantom udało się odzyskać skradzione ikony. 25-latek sprzedał je dwóm handlarzom staroci.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?