Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

15% podwyżki to dla nas za mało!

Redakcja
Najpierw urlopy na żądanie, teraz konsultacje w Urzędzie Marszałkowskim. Pracownicy obsługi w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym naciskają na dyrekcję, bo chcą podwyżek.

Podczas gdy szpital tonie w długach, kolejne grupy zawodowe domagają się wzrostu pensji. Pracę szpitala sparaliżowało 5 maja prawie dwustu pracowników obsługi technicznej, administracji, kadr, rejestracji, salowych i sprzątaczek, którzy wzięli tego dnia urlopy na żądanie. Gdy to nie przekonało dyrekcji, przedstawiciele związków poszli dzień później na konsultacje do marszałka Arkadiusza Bratkowskiego.

- Nie może być tak, że pomija się w podwyżkach 500 osób – irytuje się Zbigniew Abramczyk, przewodniczący szpitalnego Związku Zawodowego Pracowników Obsługi. - Teraz dyrekcja proponuje nam 15% wzrostu pensji, ale to za mało. Po pomoc przyszliśmy nawet do marszałka.

- Urlopy zaskoczyły mnie, bo negocjacje trwają, a na 8 maja zaplanowaliśmy spotkanie z zewnętrznym mediatorem – mówi Ryszard Śmiech, dyrektor szpitala przy Kraśnickiej. - Szanuję każdego pracownika, ale kolejne podwyżki to finansowy cios ze względu na fatalną sytuację szpitala.

- Będę śledzić rozwój sprawy – obiecuje Arkadiusz Bratkowski, resortowy wicemarszałek województwa odpowiedzialny za zdrowie. - Wysłuchałem związków zawodowych, ale nie mogę nakazać dyrekcji szpitala zwiększenia płac, ani też znaleźć na to pieniędzy w budżecie województwa.

MC

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto