- Dyrektor lubelskiego Reala po cichu zwalnia ludzi lub redukuje im etaty - napisała do nas pracownica hipermarketu przy ul. Chodźki. Z jej relacji wynika, że sytuacja dotyczy około 20 osób. - To na pewno nie koniec, bo są już przygotowane kolejne aneksy i wypowiedzenia w kadrach - informuje. Jej zdaniem, nie ma podstaw do takich decyzji, bo placówka ma jedne z większych obrotów w całej sieci.
Sytuacją zaskoczeni są także związkowcy. - Sklep istnieje już 12 lat i do tej pory nie mieliśmy tu takich problemów - mówi Grażyna Przysiężniak z NSZZ Solidarność. I dodaje, że na razie została poinformowana tylko o zmianach w umowach. - Chcemy rozmawiać z kierownictwem o planowanych cięciach. Mamy nadzieję, że uda nam się obronić pracowników przed niekorzystnymi zmianami - mówi.
Zarząd Reala informuje jednak, że decyzja już zapadła i 17 osób będzie pracowało w mniejszym wymiarze czasu, niż dotychczas. - Podjęte zostały działania mające na celu poprawienie sytuacji ekonomicznej sklepu - tłumaczy Grzegorz Nowak z biura prasowego sieci. I zapewnia, że większość zmian została wprowadzona na mocy porozumienia stron.
Zdaniem naszej informatorki kolejną cięcia połączone ze zwolnieniami zaplanowano na wiosnę. - Nie mamy informacji o planowanych zwolnieniach grupowych w Realu - uspokaja Monika Różycka-Górska, rzeczniczka Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie.
Jak dowiedzieliśmy się od związkowców w hipermarkecie pracuje obecnie około 230 osób.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?