Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwolennicy Toru Lublin znów wyjechali na ulice (ZDJĘCIA)

Piotr Nowak
Kilkudziesięciu zwolenników budowy toru wyścigowego po raz kolejny manifestowało w Lublinie.

Blokady miasta nie było, bo fani sportów motorowych objęli strategię pokojowego przypominania o swoich postulatach. Kierowcy spotkali się w niedzielę przed Areną Lublin. Stamtąd 66 samochodów i 19 motocykli przejechało m.in. ul. Lipową, Alejami Racławickimi, al. Solidarności.

- Ludzie czują, że odebrano im coś ważnego. Zamknięcie toru wywołało duże emocje u fanów motoryzacji w całej Polsce, o czym świadczą komentarze w internecie - przyznaje Beata Pocheć, organizatorka manifestacji.

Tor wyścigowy przy ul. Zemborzyckiej jest zamknięty od początku roku. Od tego czasu prawie co miesiąc organizowane są manifestacje na ulicach Lublina. Mimo obiecanego wsparcia miastu nie udało się znaleźć działki pod budowę nowego toru, dlatego rozpoczęły się poszukiwania poza granicami Lublina. Od kwietnia fani sportów motorowych rozmawiają na ten temat z przedstawicielami zarządu województwa.

- Być może jeszcze w tym tygodniu złożymy wspólne pismo dotyczące m.in. lokalizacji obiektu - mówi Beata Pocheć. Zdaniem niektórych uczestników protestu, to gra na czas. - Trzeba wrócić do blokowania miasta. Może wtedy zaczną się normalne rozmowy. Jeśli politycy wyczerpią cierpliwość kierowców, to skończy się na nocnych wyścigach - twierdzi Maciej z grupy driftingowej Street Represent.

Miejsce dawnego toru niedługo zamieni się w plac budowy. W kwietniu firma Interbud dostała pozwolenie na postawienie tam dwóch budynków wielorodzinnych z parkingiem podziemnym, miejscami postojowymi i całą infrastrukturą.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto