Lublinianie nie mają już szans na przystąpienie do fazy play-off z pozycji lidera. Ekipa z Łodzi ma bowiem bezpieczną przewagę punktową i niezależnie od dzisiejszego rozstrzygnięcia, pozostanie na pierwszym miejscu. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że KMŻ zakończy tę rundę na trzeciej lokacie. Stanie się tak jeśli podopieczni Rafała Wilka przegrają z Orłem, a trzeci w tabeli Speedway Miszkolc pokona na wyjeździe Kolejarza Łódź przewagą większą niż 30 pkt.
W pierwszym meczu obu zespołów górą byli łodzianie, którzy wygrali w Lublinie 52:38.
Najlepszym zawodnikiem był wówczas Gustafsson, który zdobył dla Orła 14 punktów. Dzisiaj nie zobaczymy jednak tego zawodnika na torze w Łodzi. W awizowanym składzie pojawił się za to znajdujący się w bardzo dobrej dyspozycji Stanisław Burza.
W ekipie z Lublina w składzie znalazł się natomiast David Howe. Zabrakło natomiast kontuzjowanego Hynka Stichauera oraz Jonassa Messinga, z którego usług nie skorzystał trener Rafał Wilk.
Awizowane składy:
KMŻ Lublin: 1. Jacek Rempała, 2. David Howe, 3. Tomasz Rempała, 4. Karol Baran, 5. Tomasz Piszcz, 6. Rafał Klimek.
Orzeł Łódź: 9. Mariusz Franków, 10. Paweł Paliga, 11. Piotr Dym, 12. Zdenek Simota, 13. Stanisław Burza, 14. Maciej Piaszczyński.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?