- To mój pierwszy amur złapany w zalewie, a wędkuję już 30 lat. Pierwszy amur i od razu jaki dorodny i wielki - opowiada z dumą pan Jerzy.
Super ryba dała się złapać na haczyk w niedzielę około godziny 13. Walka ze stworzeniem i wyciąganie go z wody trwały prawie pół godziny. - Łatwo nie było, ale się udało. Pod koniec pomógł mi kolega z podbierakiem - dodaje pan Jerzy.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?