- Wybraliśmy lotnisko, bo tutaj jest dużo miejsca do przeprowadzenia konkurencji czysto sportowych. Dzięki temu nie będziemy stwarzać zagrożenia na ulicach. Tutaj możemy jeździć do woli, pojeździć bez ograniczeń prędkości i wspólnie rywalizować. – mówi Michał Włosek, Organizator i pomysłodawca forum Japan Cars Fanatics.
9 maja na lotnisko przyjechało ponad 80 aut. Kierowcy chętnie opowiadali o swoich „maleństwach” wszystkim zainteresowanym, a nawet pozwalali się przejechać. - Zlot się nam udał. Oczywiście, organizując coś takiego po raz pierwszy nie da się uniknąć pewnych błędów, ale dzięki temu mamy nauczkę na przyszłość i ominiemy te problemy w trakcie organizacji kolejnych imprez – mówi Jakub Jastrzębski, organizator i zarazem jeden z uczestników
W trakcie zawodów kierowcy mieli zmierzyć się ze sobą w wyścigu na ¼ mili, sprawdzić się na dwóch odcinkach specjalnych, a także w slalomie.
Szybko okazało się, że największym powodzeniem cieszą się wyścigi na 400m. - Każdy robi swoje auto, żeby było jak najszybsze. Dzięki wyścigom na ¼ mili możemy sprawdzić siebie, swój samochód i rywalizować z innymi kierowcami. Daje to bardzo dużo frajdy – dodaje Jakub Jastrzębski, znany także jako „Ciastek”.
W pewnym momencie przed popularnie zwaną „krechę” podjechało nawet 10 aut. Kierowcy nie zwracali uwagę, na to, czym jadą i że kolega obok ma auto, katalogowo dwukrotnie mocniejsze. Liczyła się przede wszystkim frajda.
- Najważniejsza była sama idea zlotu. Chcieliśmy zebrać w jednym miejscu jak najwięcej miłośników japońskiej motoryzacji, aby wspólnie się poznać i porozmawiać o naszej pasji. Dlatego w ramach imprezy zapewniliśmy też nocleg. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, że po przegranej lub wygranej w danej konkurencji kierowcy rozjeżdżaliby się do domów. Wieczorem przy grillu mogliśmy się pośmiać ze wszystkich nieprzyjemnych sytuacji i odstresować. – komentuje Ciastek.
Organizatorzy już zapowiedzieli kolejną imprezę i liczą na jeszcze większą frekwencję.
Tym razem na zakończenie sezonu, ale także na lotnisku w Białej Podlaskiej. - Bardzo nas zaskoczyli ludzie. Byli bardzo chętni do pomocy i dzięki nim udało nam się ogarnąć to wszystko. Nasze forum powstało pół roku temu i nie spodziewaliśmy się tak dużego zainteresowania zlotem. Przyjechali do nas kierowcy z całej Polski. - stwierdza Jakub Jastrzębski
Organizacja takiego zlotu nie jest prosta.
- Myślę, że inne kluby też dałyby radę zorganizować podobną imprezę. Najwięcej problemów będą mieli z uczestnikami, bo nie każdemu odpowiada termin i kwota. Organizacja takich imprez niestety kosztuje, ale i tak planujemy już kolejną – dodaje Michał Włosek
Jakub Markiewicz
zdjęcia: Tomek Koryszko, Jakub Markiewicz
wideo: Michał Wilczopolski, Jakub Markiewicz
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?