Zatrzymani to 47-letni Grzegorz Z., 29-letni Paweł N., oraz 47-letni Ryszard M.
Do napadu doszło pod koniec kwietnia przy ul. Energetyków.
Dwóch bandytów sterroryzowało kasjerkę agencji finansowej przedmiotem przypominającym broń. Przestraszona kobieta oddała złodziejom kasetkę z ośmioma tysiącami zł. Bandyci chcieli ukraść także drugą kasetkę, ale była zbyt ciężka do wyniesienia. Bandyci uciekli dzięki pomocy wspólnika, który czekał na nich w aucie.
Pierwsi w ręce policji wpadli Grzegorz Z. i Paweł N. Obaj mężczyźni są powiązani ze światem przestępczym, na koncie mają liczne kradzieże i kradzieże z włamaniem.
W mieszkaniu 29-latka policjanci znaleźli kilka nawigacji satelitarnych. Jedna z nich okazała się kradziona i pochodziła z włamania do samochodu.
Tego samego dnia policjanci wspierani przez policyjnych antyterrorystów zatrzymali Ryszarda M. W trakcie przeszukania jego domu policjanci znaleźli za szafą naładowaną broń z tłumikiem, amunicję oraz dwie sfałszowane legitymacje policyjne, w tym jedną ze zdjęciem Ryszarda M. W mieszkaniu narzeczonej bandyty policjanci znaleźli kamizelki odblaskowe i policyjnego „koguta”.
Zatrzymani usłyszeli zarzut rozboju. Ryszardowi M. dodatkowo postawiono zarzut nielegalnego posiadania broni. Pawłowi N. przedstawiono także zarzut paserstwa. Wczoraj mężczyźni zostali doprowadzeni do sądu. Żaden z nich nie przyznaje się do napadu. Podejrzanym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?