Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żłóbek z górskim potokiem i sercami wiernych

Paweł Gregorowicz
Paweł Gregorowicz
Szopka w kościele p.w. Wieczerzy Pańskiej przy al. Warszawskich przyciąga wiele spojrzeń. Jest Maryja, św. Józef, dzieciątko, trzej królowie, pastuszkowie i baranki.

Autorami parafialnej stajenki byli sami wierni, którym pomagali księża.

- Tegoroczna szopka jest bardzo oryginalna – ocenia pani Marianna, należąca do tej parafii. – Te z poprzednich lat były raczej skromne, ale ta jest piękna. Bardzo ładnie wygląda strumyk płynący obok stojących tu postaci.

Pasterze, królowie i zwierzęta wpatrujące się w narodzone dzieciątko z daleka przypominają prawdziwe postacie. Przyciąga również oświetlenie szopki. Jasne promienie padające na żłóbek wprowadzają w to miejsce wiele ciepła i zmuszają wiernych do zadumy.

U podnóża stajenki dzieci uczęszczające na msze w parafii ułożyły papierowe serduszka oraz kwiaty, które ożywiają to miejsce. – Każdy miał swój wkład w powstanie szopki i dlatego jest ona taka ładna. Takiej szopki każdy może nam jedynie zazdrościć - kwituje pani Marianna.

Bożonarodzeniowe szopki są tradycją w kościołach katolickich od wielu lat. Autorem pierwszej parafialnej stajenki był św. Franciszek z Asyżu. Obecne żłóbki przygotowywane w kościołach są zbliżone wyglądem do pierwszych prototypów.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto