Publiczność stała na niekrytym parkingu, w siąpiącym deszczu i na wietrze. Pierwszych przybyłych śmiałków próbowała rozgrzać formacja ITD. Zaserwowała plejadę dobrze znanych coverów rozmaitych gwiazd, głównie z lat 80-tych. Zagrali m.in. Seal "Killer", Genesis "Jesus he knows me", Mr. Zoob "Mój jest ten kawałek podłogi". Miłą niespodzianką był zaś "The Wall" Pink Floyd. ITD zakończył utworem "Sing it back" Moloko.
Potem wystąpiła gwiazda wieczoru - zespół Kombii. Grzegorz Skawiński i spółka poradzili sobie z nieprzychylną pogodą i naprawdę rozruszali swoich fanów. Zespół docenił ich hart ducha. - Specjalnie dla was, dla deszczowego Lublina: "Awinion" - dedykował Skawiński. Zabawa trwała przy kolejnych przebojach: "Myślę o tobie", "Ślad", "Black and white". O to chyba zawsze jest łatwo, gdyż piosenki Kombii często gościły i goszczą na listach hitów już od ponad 30 lat.
Ten mały, ale w sumie udany koncert zakończył się ok. godziny 22.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?