Rodzic jednego z uczniów szkoły przyjechał po syna po zajęciach lekcyjnych. Saszetkę z pieniędzmi zostawił na korytarzu i całkowicie o niej zapomniał.
- Przypomniał sobie o niej dopiero w drodze do domu - opowiada sierżant Anna Smarzak z lubelskiej policji. - Gdy wrócił do szkoły, saszetki już nie było.
O wszystkim poinformowano dyrekcję szkoły. Całe zdarzenie zostało nagrane na monitoring. Sprawdzono więc taśmę i okazało się, że zgubą zainteresował się jeden z uczniów.
Wezwano policję. Chłopiec opowiedział funkcjonariuszom, że owszem znalazł saszetkę, wziął z niej drobną sumę pieniędzy, po czym zostawił pod apteką przy skrzyżowaniu Kunickiego i Mickiewicza.
Niestety, saszetki i tam nie odnaleziono. Policja prosi uczciwego znalazcę o odniesienie zguby na Komisariat nr III przy ul. Kunickiego.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?