Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ze sceny nie padnie ani jedno słowo, ale to nie będzie cichy spektakl. W sobotę Teatr Osterwy zaprosi „najnajów”

Jak rośnie drzewo i czy kalosze tańczą do rytmu – m.in. to zobaczymy w pierwszym w Teatrze im. Osterwy spektaklu dla najmłodszych widzów. Cel jest jeden: sprawić, żeby im się spodobało.

Pomysłodawczyniami są Magdalena Zabel i Jowita Stępniak. Jak twierdzą, „Cztery pory roku” mają być okazją do odbycia pierwszej wizyty w teatrze.

– Dzieci powinny przede wszystkim czuć się swobodnie, oswoić z byciem w grupie, ale też ze sceną i sztuką. Ważne też, żeby pozwoliło sobie na spontaniczne reakcje: żeby nie bało się komentować, śmiać i żeby później coś z nimi zostało – przyznaje Jowita Stępniak, choreografka i aktorka w spektaklu.

Aktorki zrezygnowały z tekstu, ponieważ to wykluczyłoby najmłodszych ze zrozumienia tego, co dzieje się na scenie. Właśnie za przedstawianą historią, nie za słowem mają podążać widzowie. Brak dialogów nie oznacza jednak, że będzie cicho. Ze sceny rozbrzmią kalimba, ukulele, dzwonki koshi i bęben i to one pomogą dzieciom przemierzać meandry zmieniających się na ich oczach pór roku.

– Wyzwaniem było kontrolowanie tego, na co możemy sobie pozwolić wobec malutkich dzieci. Chcemy je zaskakiwać, chcemy je przestraszyć, ale w sposób kontrolowany – zapewnia Stępniak.

Spektakl dla „najnajów”, czyli dzieci do czwartego roku życia, jest inicjatywą, która w Teatrze Osterwy będzie realizowana po raz pierwszy, a jego powstanie dofinansowało ministerstwo kultury. Premiera odbędzie się w sobotę o 12 w małej sali teatru. Następne spektakle odbędą się w niedzielę (o 10 i 12), a później 26, 27, 28, 29 i 31 lipca o godz. 10. Bilety są w cenie 20 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto