Po co to wszystko? Żeby jeszcze więcej mogło dziać się w mieście, które walczy o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 roku.
– Każdy mieszkaniec, firma, instytucja, biznesmen, lekarz czy ktokolwiek inny może zgłosić swój pomysł – zapewnia Rafał KoZa Koziński z zespołu starającego się o ESK.
W swoim projekcie warto zawrzeć sześć punktów. Pierwszy: tytuł wydarzenia, drugi to jego opis, trzeci mówi o tym, kogo do tego zaangażować, czwarty dotyczy finansów, piąty to miejsce na uwagi, a szósty to namiary na autora.
Później wystarczy wysłać to e-mailem na adres [email protected]. I gotowe.
Tu ważna uwaga: jeśli ktoś nie wie, co wpisać w danym punkcie, może od razu przejść do następnego. Nie trzeba na siłę obliczać kosztów wydarzenia, ani główkować, kto się tym zajmie. Wystarczą same pomysły.
– My je opracujemy w odpowiedni sposób – zapowiada Włodzimierz Wysocki, zastępca prezydenta Lublina, odpowiedzialny za kulturę.
Jest jeszcze jedno zastrzeżenie: projekty powinny być oryginalne.
– Nie na zasadzie „inni to mają, to my też byśmy chcieli” – zastrzega Krzysztof Czyżewski, konsultant magistratu. – Chodzi nam o projekty, jakich inni nie mają – podkreśla.
Kto dostanie**tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 roku – okaże się 21 czerwca. **
Wygra jedno z pięciu miast, które weszły do finału konkursu. Oprócz Lublina są to: Gdańsk, Katowice, Warszawa i Wrocław. Każde z tych miast musi do 16 czerwca sporządzić ostateczną aplikację konkursową.
– Musimy pokazać, że nasz program będzie najlepszy z polskich programów, naprawdę europejski i z silnym rozszerzeniem na Wschód – podkreśla Czyżewski.
Jako że konkurujące z nami miasta nie powinny wiedzieć zbyt dużo o tym, czym Lublin zaskoczy w konkursie, może się okazać, że Ratusz nie ogłosi publicznie, które z nadesłanych projektów wybrał, a z ich autorami będzie pracować po cichu.
Jak co roku, tak i w 2016 r. tytuł ESK otrzyma jedno miasto z nowych krajów Unii, w tym przypadku z Polski oraz jedno ze starej części – w 2016 r. będzie to Hiszpania.
Tam też trwa rywalizacja miast. – Już zastanawiamy się, kto mógłby być naszym hiszpańskim partnerem – mówi Karolina Rozwód, zaangażowana w wyścig do ESK. Finalne rozmowy z potencjalnymi partnerami zaplanowane są na styczeń.
Kto pomoże?
Konsultacji dotyczących składanych projektów udziela Roman Jaborkhel, tel. 81 466 37 23.
ESK 2016: wielki finał dla Lublina! Byliśmy lepsi niż Łódź, Poznań i Toruń
Lublin na drodze do Europejskiej Stolicy Kultury 2016
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?