Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

#Zarażamydobrem W Lubelskiem szyją maseczki dla szpitali i hospicjów. To już 9 tys. sztuk, a będzie ich więcej

Gracja Grzegorczyk
Gracja Grzegorczyk
Jolana Woźniak/Centrum Wolontariatu
Ponad tydzień temu przez Lubelskie Centrum Wolontariatu w Lublinie została ogłoszona akcja „Szyjemy maseczki”. Na pomysł wpadł ks. Mieczysław Puzewicz, przewodniczący Rady Programowej Centrum Wolontariatu po rozmowie z pracownicą jednego z lubelskich szpitali. Początkowo zgłosiło się około 30 osób. Dziś to już ponad setka wolontariuszy z całego powiatu.

- Uszycie maseczki jest bardzo proste - zajmuje 5 minut i nie wymaga specjalnych umiejętności. Wystarczy mieć maszynę i dobre chęci. My dostarczymy potrzebne materiały - flizelinę, nici oraz prototyp maski – tłumaczy ks. Mieczysław Puzewicz.

Akcja szycia maseczek rozpoczęła się 17 marca. O problemie poinformowała księdza, jego koleżanka pani Basia, pracownica lubelskiego szpitala.

„No to, mówię Basi, zrobimy fabrykę maseczek. Basia dała mi telefon do Kasi i Ani, to oddziałowe w szpitalach, powiedziały co i jak trzeba szyć" - pisze ks. Puzewicz na stronie itinerarium.pl.

Ks. Puzewiczowi, pomysłodawcy akcji udało się zakupić 30 bel flizeliny o łącznej wartości około 12 tys. złotych. Początkowo na terenie Lublina do przedsięwzięcia przyłączyły się 33 osoby, chętne do szycia środków ochrony osobistej. Kilka dni później, była to już ponad setka chętnych.

- W naszą akcję chcą się włączyć m.in. osoby prywatne, firmy gastronomiczne, szwalnie i siostry zakonne. Wiele osób chce nas wesprzeć pieniędzmi wpłacanymi w formie darowizny – mówi Justyna Orłowska, prezes Centrum Wolontariatu w Lublinie.

Wolontariusze pochodzą z takich miejscowości jak: Łęczna, Lubartów, Jastków, Bełżyce, Piaski, Poniatowa, Wilczopole, Krzesimów, Turka oraz Świdnik.

Organizatorzy podkreślają, że w akcję może się włączyć praktycznie każdy, kto ma w domu maszynę do szycia i potrafi szyć.

Jedną z świdnickich wolontariuszek jest Małgorzata Rymarz, która zaangażowała się w akcję szycia maseczek.

- Nie jestem krawcową, ale bardzo lubię szyć. W obecnej sytuacji, chciałam wykorzystać swoje umiejętności i jakoś pomóc. Zgłosiłam chęć udziału w szyciu maseczek. Z dostarczonych materiałów uszyłam 100 szt i dostałam kolejny pakiet - mówi Małgorzata Rymarz, jedna ze świdnickich krawcowych-wolontariuszek. - Mam 3 dzieci, w tym jedno 1,5 roku, więc na szycie mam czas jedynie w nocy. Śmieję się, że pracuję na 3 zmianie, ale tylko wtedy mogę uruchomić maszynę. Poza tym pracuje zawodowo – dodaje.

Wolontariuszka z powiatu lubelskiego podkreśla, że w taki sposób może wspierać tych, którzy na co dzień narażają zdrowie swoje i swoich rodzin dla innych. - Lubię szyć, a jak jeszcze jest to szczytny cel to tym bardziej sprawia mi to ogromna radość i satysfakcję, żałuję tylko, że doba jest taka krótka - wskazuje Rymarz.

Centrum Wolontariatu w Lublinie poinformowało, że do tej pory udało się uszyć 9 tys. maseczek, które trafiły do 19 różnych szpitali, instytutów i hospicjów na terenie Lublina, Ryk, Bełżyc, Chełma, Puław oraz Czeladzi na Śląsku. Jednocześnie rozpoczęto produkcję medycznych fartuchów.

W Lublinie maseczki przekazano na razie do dwóch szpitali i Hospicjum Dobrego Samarytanina.

- Zanim będą używane zostaną oczywiście odpowiednio wysterylizowane - tłumaczy ks. Mieczysław Puzewicz.

Materiału do produkcji maseczek jest dużo. Można z niego wyprodukować około 50 tys. sztuk. Jednak dalej brakuje rąk do pracy.

- Nawet jak będziemy mieli 200 szyjących, to będzie jeszcze mało. Więc, kto umie i chce, zapraszamy - czytamy na profilu FB Centrum Wolontariatu w Lublinie.

Osoby chętne do wzięcia udziału w akcji, mogą zgłosić swoją gotowość pod numerem telefonu: 81 534 26 52.

Potrzebne jest też wsparcie finansowe. Ks. Puzewicz pożyczył bowiem pieniądze, by móc zakupić materiał potrzebny do szycia maseczek. - Może ktoś z Was pomoże? Już dziękuję – mówi.

Datki można wpłacać na konto: Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu, ul. Jezuicka 4, 20-113 Lublin, 64 1240 1503 1111 0000 1753 2101. Z dopiskiem: darowizna na cele statutowe – maski.

Film z akcji przygotował pan Tomek z VideoStudio TDI Lublin

Takie działania będziemy pokazywali w ramach akcji #zarażamydobrem

Czytaj także:
#zarażamydobrem - Kosmetyczki z Janowa Lubelskiego pomogą w walce z koronawirusem. Maseczki, rękawiczki i środki dezynfekcyjne dla lekarzy

#zarażamydobrem, czyli cała Polska pomaga. Najciekawsze akcje [przegląd NaM]

#zarażamydobrem Przyłbice w Koronie, podziękowania dla sprzedawców i przelew krwi. Najciekawsze akcje [przegląd NaM]/a]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto