- Znicze kupuję 2 tygodnie wcześniej - opowiada. - Zawsze są białe, bez zbędnych ozdobników. Z kolei kwiaty na grób zwykle wybieram w kolorze żółtym. Kupuję je w ostatniej chwili i sama robię bukiety.
Handlowcy sprzed cmentarza przy ul. Lipowej podkreślają, że wśród ich klientów dominują osoby, które do ozdabiania grobów swoich bliskich wybierają rzeczy proste, klasyczne. - To chyba specyfika tego cmentarza - mówi Teresa Ostrowska, która od kilkunastu lat sprzedaje w tym miejscu znicze i kwiaty.
Znicze pełne zdobień dostępne są za to we wszystkich lubelskich marketach. Z mody wyszły już te ze sztucznymi gałązkami kwiatów w środku. W tym roku zdobione są osłon-ki. Spotkamy głównie takie z aplikacjami na szkle (powtarza-ją się symbole religijne oraz motywy kwiatowe).
Osoby, które lubią przepych, mogą kupić znicz z gipsowymi figurami aniołów (od kilkunastu do ponad 20 zł za sztukę). Sklepy mają również znicze elektryczne, na baterie (po 5,99-6,99 złotych).
Coraz popularniejsze stają się firmy sprzątające groby. - Zgłaszają się do nas nie tylko osoby spoza Lublina, które nie mają czasu, by tu przyjechać - mówi Katarzyna Raszewska, właścicielka firmy "Katras". - 80 proc. naszych klientów to lublinianie. Cena za posprzątanie grobu zależy od jego wielkości, stopnia zabrudzenia oraz materiału, z jakiego jest zrobiony i waha się od ok. 30 do ok. 50 zł.
Warto pamiętać, że wieczny odpoczynek naszych zmarłych wcale nie jest bezpłatny. Raz na 20 lat trzeba uiścić opłatę. Na cmentarzu przy Drodze Męcz. Majdanka za grób ziemny dla jednej osoby płacimy 120 zł, murowany w głębi sektora 250 zł, a przy alejce 450 zł.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?