Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamość. „Nasze domy nie dla CPK”. Protest przeciwników planowanej inwestycji przemaszerował ulicami miasta

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Sobotni protest w Zamościu
Sobotni protest w Zamościu Bogdan Nowak
Nastroje były bardzo gorące. W sobotę (15 października) w Zamościu zorganizowano protest przeciwko planowanej budowie Szprychy nr 5 szybkich kolei na Zamojszczyźnie. Uczestnicy przynieśli ze sobą mnóstwo transparentów z hasłami. Można było na nich przeczytać m.in. „Nie dla projektów CPK”, „Nasze domy nie dla CPK”, czy „Dzisiaj my jutro wy”.

Plany kolejowe spółki CPK budzą ogromne emocje od dawna. W Zamościu, Krasnymstawie oraz przed Sejmem RP odbyły się protesty w tej sprawie. Uczestniczyli w nich mieszkańcy Zamojszczyzny, ale również gmin Izbica i Krasnystaw. Dlaczego? Ludzie boją się wywłaszczeń, burzenia ich domów oraz jak mówią „niesprawiedliwych odszkodowań”. Uważają także, iż potrzebne jest wypracowanie nowych koncepcji przebiegu torowisk, poza terenami zurbanizowanymi.

Brakująca rubryczka

W sobotę (15 października) w Zamościu zorganizowano kolejny protest w tej sprawie. Jego uczestnicy przynieśli transparenty i przemaszerowali z miejscowego parkingu przy ul. Peowiaków na Stare Miasto. Trudno było ich nie zauważyć i nie usłyszeć (przynieśli ze sobą m.in. syreny używane zwykle przez strażaków). Odbyła się także konferencja prasowa.

Protestujący mówili na niej o swoich żalach. Nie tylko. Dziennikarze dopytywali również m.in. jak wygląda kontakt protestujących z CPK i czy ewentualne sporne sprawy są wyjaśniane, łagodzone.

- Trudno to tak nazwać. Ja np. dostałem z CPK jedynie ankietę w której znalazły się różne pytania i miejsca na odpowiedzi – tłumaczył podczas sobotniej konferencji jeden z protestujących. - Nie znalazłem tam jednak rubryczki o tym, iż osoby, które mają zostać wywłaszczone po prostu się na to nie zgadzają. Takiej opcji nie przewidziano. Jaki zatem mamy wybór? Uważamy to po prostu za napaść na nasze nieruchomości.

- CPK organizuje konferencje na które nawet nie jesteśmy wpuszczani – mówił także jeden z uczestników protestu. - Tak było także kilka tygodni temu w Zamościu. Nie pozwolimy na to, żeby nasze sprawy były załatwiane bez nas, ponad naszymi głowami. O co nam chodzi? My po prostu nie chcemy szybkiej kolei na naszej ziemi. Bo zostanie ona wybudowana kosztem wielu mieszkańców i ich dobytku.

Do sobotniego protestu włączyli się związkowcy z „Agrounii”. Oni domagali się „zaprzestania wszystkich działań związanych z CPK”.

- Cieszymy się z każdego poparcia naszej sprawy, także oczywiście z „Agrounii”– mówił Arkadiusz Danielak, jeden z protestujących. - Potrzebne jest nam każde wzmocnienie.

Nie mamy złej woli

W połowie września członkowie spółki CPK rzeczywiście zorganizowali konferencję prasową na której szeroko opowiadali o planach budowy szybkiej kolei z Trawnik przez Zamość. Zapewniali wówczas, iż nie zostanie ona zakończona w Bełżcu, a zostanie poprowadzona do granicy państwa (w ten sposób „Szprycha nr 5” tego projektu zostanie wydłużona o 15 km), a następnie planowane jest jej przedłużenie do Lwowa oraz Kijowa. Demontowano także, iż nie jest już rozpatrywany tzw. wariant tunelowy w Zamościu (bo takie pojawiły się pogłoski). Nie tylko o tej sprawie informowano wówczas dziennikarzy.

- Nowe rozwiązania dla gminy Bełżec nie będą ingerowały w zabudowę – uspokajał podczas konferencji Bartosz Guszczak, pracownik spółki CPK. - Opracowywane są tam cztery warianty. One także będą konsultowane z okolicznymi mieszkańcami.

- Nie ma z naszej strony żadnej złej woli – podkreślał natomiast Konrad Majszyk, rzecznik CPK. - Staramy się aby kolizji było jak najmniej. Stąd np. pomysł budowy tunelu w Zamościu. Poza tym etap pozyskiwania nieruchomości jeszcze się nie zaczął. Osoby które mają pytania, wątpliwości zapraszamy do kontaktu z nami.

To może jednak nie wystarczyć. Wygląda na to, że potrzebne jest spotkanie z protestującymi lub nawet cała ich seria. Być może uda się w ten sposób protestujących przekonać. Czy takie spotkania są planowane? W sobotę chcieliśmy m.in. o to zapytać rzecznika Konrada Majszyka. Był jednak nieuchwytny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto